Chanwoo gej idzie sobie przez miasto. Wskaźnik essy jest na najwyższym poziomie, gdyż tego dnia miał się odbyć melanż u Tomasza. Przechadzając się przez patusowo Bottom zauważył lewitującego kwiatka wokół orkiestry Ricka Astleya. Na Orchidei latał Bardzo seksowny Pokemon. Przypominał charyzarda z czerwonym paskiem na dupie i spermą w gaciach. Jego seksapil był ponad oczekiwania. Jego emo vibe inspirował całą publiczność do zostania Gejem. Emo kwiatek znajdował się pod kopułą anime dzięki czemu jego emo strój był jeszcze bardziej pociągający. Sam w sobie pokemon i tak miał atrakcyjny piszczel dzięki czemu każda laska na niego leciała. Jednak gej więc nima nima.
Chanwoo poczuł w serduszku że go kocha. Pokemon spojrzał się na bottoma w dole i również się zakochał. Kwiatek powoli zlatywał na dół by zakochana para mogła się wyruchać, jednak gdy orchidea tylko opuściła kopułę anime pokemon się roztopił gdyż jego emo ciuszki były tak czarne jak Jamal.
Chanwoo od razu zadzwonił po pogotowie aby ratować swojego chłopaka. Gdy pokemona zawieźli do szpitala od cały czas siedział przy jego sali w oczekiwaniu na informacje.
Po 3 dniach oczekiwania w stresie do geja z nerwicą przyszedł kerfuś pielęgniarka.
- Miał, można wchodzić - powiedział swoim robotycznym głosikiem.Chanwoo wbiegł do sali niczym shrek wychodzący z kibla na początku filmu i rzucił się na kolana przed pokemonem.
-K-kim jesteś....? - zapytał zdezorientowany emosek - Nie kojarzę cię.
-Ja?! BITCH jestem twoim chłopakiem. Co ty miłości swojego życia nie poznajesz?!- wykrzyczał zdezorientowany do czarnogrzywkaPokemon nie zdążył się namyślić gdy do pokoju przyjechał kerfuś.
-Pokemonie nie słuchaj tego bottoma. Tylko ja jestem, będę i byłem twoim chłopakiem, a on próbuje przeszkodzić naszej miłościWypierdalaj - powiedział pokemon po czym dodał - Twoja mama