Rano Krystian obudził, się
przed Leną.
Wiedział ,że niedługo i ona się
obudzi i będzie musiał
się wytłumaczyć.
Nagle dostał telefon.
Jego dobry ziomek,
potrzebował pilnie coś
szybkiego naprawić.Krystian - może zdążę
obrócić zanim wstanie .Na wszelki wypadek
zostawił karteczkę.
Lena twardo spala .Pojechał do warsztatu,
jednak troszkę się
przedłużyło .
Napisał do Leny wiadomość,
że jak wstanie niech
przygotuję coś do jedzenia
a on niedługo wróci i
zjedzą razem .Już miała coś szykować,
kiedy zadzwoniła babcia .
Zaczęła wypytywać jak
tam spędzili czas.
Kazała Lenie wpaść po
coś do jedzenia, żeby się
nie zmarnowało .
Lena postanowiła, że
szybko skoczy i akurat zje
z Krystianem na śniadanie .
Również zostawiła karteczkę
jakby Krystian wrócił przed nią.Gdy przechodzila blisko
siłowni, zobaczyła Kaśkę
stojąca z piwem i papierosem .
Zawsze ten sam widok .
Wgl tym razem udawała, że jej nie widzi i
szła dalej .
Nagle Kaśka zaczęła krzyczeć.Kaśka- ej ty ! Jak się czuje
nasz Krystian ?Lena - od kiedy cie to
interesuje ?Kaśka- od kiedy dowiedziałam
się, że jest o mnie tak
zazdrosny ,że potrafi bić
się o mnie .Lena nie wiedziała
co odpowiedzieć .
Nie wiedziała nawet o
co chodzi.Lena - szczęśliwego nowego
roku. Nie mam ochoty
się denerwować.
Mimo wszystko, życzę
Ci wszystkiego dobrego.Poszła do babci .
Postanowiła się nie
przejmować Kaśka .
Już raz prawie straciła
przez nią Krystiana .Lena - muszę przestać wgl
z nią rozmawiać.Mówiła do siebie.
Lena wzięła od babci
troszkę pyszności i wróciła
do domku .
Kiedy wróciła już
widziała Krystiana buty,
wiec juz wiedziała ,że jest
w domu .Lena - kochanie już wróciłam,
babcia nam dala troszkę
pyszności.
Krystian, wszystko ok ?Krystian obrócił się w
jej stronę.Krystian - maleńka tylko
się nie denerwuj , musimy
porozmawiać.Lena - skarbie jak ty
wyglądasz. Co się stało?Zaczęła dotykać i
przytulać Krystiana .
Zaczęła płakać.Lena - kto ci to zrobił ..
Przecież jak się kładliśmy ,
było wszystko ok .
Spotkałam tą straszna
Kaśkę jak szlam do babci ,
próbowała mi nakłaść
głupstw do głowy.
Proszę powiedz mi
co się stało.
Jak zasnęłam , poszedłeś
gdzieś? Tak mocno spałam?Krystian jej opowiedział o
wszystkim.
I tak jak mówił Paweł, Lena
zaczęła się obwiniac.Krystian - przepraszam maleńka,
ale to wina tej Kaśki ona
postradała zmysły.
Ja chciałem tylko z
nią porozmawiać.
Teraz już wiem ,że
musimy po prostu jej unikać. Miałaś rację..
Musimy ją raz na zawsze
wykreślić z naszego życia.Lena - tak kochanie.
Musimy raz na zawsze .
Ona mi zaczęła mówić, że
ty się o nią biłeś, że miałeś
być zazdrosny.
Nie denerwuj się , wiem
do czego jest zdolna .Przytuliła się do Krystiana.
Krystiana wszystko bolało.
Leżał na łóżku jak zdechlak
a Lena masowała go .Nagle rozległ się
dzwonek do drzwi.
To Magda z Pawlem .
Zaczeli jeszcze raz, przeżywać
tą całą sytuację.Paweł- nie ma co, wybrałaś
sobie chłopaka Rambo a
ja Xsene wojowniczą
księżniczkę.
Jak dobrze ,że smacznie
sobie spalas.
Ja tam przechodziłem
katusze .
Nie dla mnie takie akcje.
Ja wolę bardziej spokojne życie.Magda zaczęła się śmiać
w głos gdy zobaczyła
z jaką powaga Paweł to mówi.
Krystian też nie wytrzymał.
Zaczął się śmiać,przestał dopiero jak zaczęło mu to sprawiać ból.
Lena też gdy ich zobaczyła
nie mogła się powstrzymać.Paweł- no wariaci .
Nagle Krystiana coś zabolało tak mocno ,że aż się skulił .
Lena - kochanie, proszę
nie strasz mnie.Krystian - to niech ona
mnie tak nie rozmiesza .Lena - to Paweł wyniósł Magdę?
Krystian- noo jestem mu
za to bardzo wdzięczny.Paweł- a co miałbym
innego zrobić . ?
Ktoś musiał mieć łeb
na karku.
Dobrze ze to byłem ja
a nie np twój brat .
On tak samo skoczny
jak Krystian .Krystian nie mógł
ze śmiechu .Paweł- tutaj nie ma nic
do śmiechu. To było straszne.Magda już ledwo się
powstrzymywała .
Aż Paweł też się uśmiechnął, gdy na ich spojrzał.Potem zadzwonił Michał.
Dowiedział się wszystkiego od
Dawida .
Potem Adam dowiedział się od
Michała.
Był to temat numer jeden .Gdy Krystian z Lena
zostali sami,Lena poprosiła
go ,że ze względu na wszystko
ani on ani ona nie
kontaktowali z Kaśka,
ani z nią rozmawiali.
Nie reagowali na jej zaczepki.Krystian- jak dowiedziałem
się ,że cię popchnęła to aż
we mnie się gotowało.
Nie wiem co ze mną
zrobiłaś ,ale od początku
gdy cie poznałem, czułem
że muszę cie chronić.
Teraz jest jeszcze gorzej.. bo
bardzo Cie kocham , zbyt bardzo .Lena - nie chce Cie już
nigdy oglądać w takim stanie.
Wiesz jak cierpie gdy ty cierpisz?
Gdy ciebie coś boli ?
Nie rob tego więcej.
Proszę.Krystian - wiem to było zle,
nieodpowiedzialne , wybacz
mi . Muszę panować nad sobą.
Jak widać dawne nawyki jeszcze
się mnie trzymają.
Ale zmienię się obiecuje .
Najważniejsza jesteś ty i
mały .Paweł niestety musiał wyjechać.
Musiał wracać do domu .
Miał dużo niezałatwionych
spraw .
Magda tak bardzo chciała,
żeby został, ale wiedziała,
że wszystko co dobre szybko
się kończy.Paweł- jedz że mną.
Magda- wybacz ale nie , nie
chce się spieszyć.
Niech jest tak jak jest .
Może zatęsknisz za mną
to wtedy zapraszam.
Zobaczymy co z tego będzie.
Czas pokaże.Paweł- jestem pewny ciebie .
No ok mam troszkę zastrzeżeń,
ale uwielbiam cie .Magda - ale nie kochasz .
Paweł- nie wiem chyba co
to znaczy miłość.Magda - jeśli mnie pokochasz
to zrozumiesz co to znaczy.Spędzili ze sobą ostatnią noc
I kolejnego dnia z rana Paweł
odjechał. Ciężko mu było.
Uwielbiał Magdę, ale miala
rację, lepiej się nie spieszyć.
Wciąż jeszcze myślał i martwił
sie o Lenę.
Nie wiedział tylko w jaki
sposób ?
Jak zakochany facet?
Czy tak po prostu,
martwił sie jak o rodzinę.
Do niedawna był
jeszcze pewny ,że gdyby Lena
powiedziała słowo byłby z nią.
Zrobił by wszystko, żeby
stworzyć z nią idealna rodzinę.
Ale teraz już sam nie wiedział
czy byłby to dobry pomysł.
Mimo tego że będzie miał
z Lena dziecko w jego życiu
pojawiła się Magda , która
zaczęła zdobywać jego serce.
CZYTASZ
W POGONI ZA MIŁOŚCIĄ
Lãng mạnHistoria zwykłej dziewczyny, o zwykłych marzeniach - o wielkiej miłości o rodzinie ,którą los ciężko doświadcza. Opowieść o braterstwie , przyjaźni, oddaniu, złej miłości...miłości? Czy Lena będzie szczęśliwa?