Rozdział 6

545 41 3
                                    

Blaine
Kurt

Piątek 5 grudnia 

(18:24) Wczoraj był szalony dzień.

(18:45) No co ty. Za dużo pisaliśmy.

(18:45) Czuję się jak na kacu.

(18:47) Powinienem czuć się obrażony?

(18:50) Skądże! Miałem na myśli dobry rodzaj kaca.

(18:51) Jest taki?

(18:53) Tak, jeśli chodzi o pisanie z tobą.

(18:54) Lekarstwem jest... więcej pisania!

(18:55) Podobnie jak lekiem na kaca jest picie?

(18:59) Dokładnie.

******

Sobota 6 grudnia

(11:04) Musisz coś dla mnie zrobić.

(11:23) Dowiem się co?

(11:25) Nie.

(11:26) To część twojej misji?

(11:28) Jaki bystry. 

(11:28) Część misji #2.

(11:30) Więc co muszę zrobić?

(11:35) Nie dość, że bystry to jeszcze jaki ufny.

(11:37) Tylko żebym tego nie żałował!

(11:38) Wiesz gdzie jest pomnik Balto w Central Parku?

(11:40) A spędzam każdą niedzielę tam?

(11:41) Uznam to za tak.

(11:43) Musisz tam być równo o 15.

(11:45) I patrzeć na pomnik?

(11:50)

Dlaczego nie.

(11:52) Kurt, musisz mi powiedzieć więcej. Moje zaufanie ma granice.

(11:53) Zaufanie nie ma granic. Albo jesteś ufną osobą, albo nie.

(11:55) Powiedz mi czego mam oczekiwać!

(11:56) Czegoś niezwykłego.

(11:56) Kurt.

(12:01) Proszę cię, nie zostaniesz obrabowany, albo zamordowany. Idziesz w publiczne miejsce. Zaufaj mi. 

(12:04) Weź jakiegoś przyjaciela. Albo Bradshawa! On cię obroni.

(12:06) Jasne. Chyba go nie znasz. On rzuca się na każdego nieznajomego, jakby byli dawnymi znajomymi.

(12:08) Na wszystkich?

(12:09) Wszystkich. 

(12:10) Nawet tych przerażających?

(12:11) Owszem.

(12:14) Jesteś pewny, że pochodzi z Nowego Jorku?

(12:16) Nie.

(12:20) Więc przyjdziesz?

(12:21) Pomyślę o tym.

~

(16:23) Kurt.

(16:26) KURT.

(16:33) Boże. Kurt!!!

Little Numbers | Tłumaczenie PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz