r. 97

7 1 0
                                    

Paweł z Magdą zjawili się
pierwsi u Miloszka .
Julka z Michałem przyszli
chwilę później. 

Krystian- lepiej nasz maluch
nie może mieć. 
Jedziemy kochanie. 
Niespodzianka czeka .

Lena - nie mogę się doczekać. 

Krystian- to w takim razie do
jutra.
Jak coś pod telefonem

Magdą- o nic się nie martwicie .
Bawcie się dobrze. 

Lena całą drogę trzymała
ukochanego za rękę. 
Gdy dojechali założył
jej chustkę na oczy .

Krystian- to będzie niespodzianka .
Wiem ,że pogoda nie dopisuje ,ale
obiecuje ze wrócimy tutaj latem .
Wtedy będę cię kochał na plaży.

Lena - nie mogę się doczekać. 
Nic nie jest ważne. 
Najważniejsze, że jestem tutaj
z tobą. 

Lena poczuła wiatr , szum morza .
Wyjątkowy zapach .
Nos jej troszkę zmarzł ale nic
nie było ważne ttlko ona i on . 
Była bardzo szczęśliwa. 
Krystian odwiązał jej chustkę. 

Krystian- jak ci się podoba?

Lena -naprawde to należy do was ?
Jest pieknie .

Krystian  - latem będzie jeszcze
piękniej. 
Przyjedziemy tutaj z Miłoszkiem. 

Weszli do środka. 
Wszędzie były świece,  płatki
róż ,paliło się w kominku i było
bardzo ciepło.

Krystian - kochanie rozbierz się a
ja zrobię  nam jedzonko .

Lena - cóż pysznego kochanie?
Pięknie pachnie .

Krystian- oczywiście spaghetti. 
Nie wiem czy uda mi się
pobić twoje,  ale wiem, że je
uwielbiasz. 

Lena - nie mogę się doczekać,
pięknie pachnie .

Krystian- usiądźmy może przy kominku .

Krystian przysunął dywanik ,
rzucił na podłogę poduchy .

Krystian - tak Ci będzie
wygodnie maleńka?

Lena - bardzo wygodnie .
Jest magicznie. 

Lena była pod wrażeniem. 

Lena - to jest pyszne skarbie.

Krystian- cieszę się że ci smakuje

Krystian przyniósł wino.

Krystian - wypijmy za naszą
miłość .

Lena - za naszą miłość kochanie. 

Krystian odłożył lampki i
zaczął całować Lenę , dotykać. 
Lena była cała poddana.
O niczym innym nie marzyła
od dawna .
Kochała Krystiana ponad wszystko. 
Krystian cały drżał,  nie
mógł już wytrzymać. 
Wszystko było tak jak
powinno być , gdy nagle
rozległo się pukanie do drzwi .

Krystian- no nie wytrzymam .
Obiecu ,że zabije tego kogoś.

Krystian był wściekły. 
Mieli przeżyć swój idealny
pierwszy raz. 
Lena też była wkurzona,
szybko się ubrała. 
Krystian zarzucił na
siebie spodnie .
Ktoś pukał jeszcze mocniej. 

Krystian  - już otwieram
do cholery !

Otworzył dzwi a tam Dawid .

Krystian- bracie co z tobą?
Mam Cie zabić?
Wiesz co ty właśnie odjebales ?

Lena podeszła z ciekawości
również do drzwi.

Dawid - wybacz bracie.. ale
to pilne , musimy porozmawiać. 

W POGONI ZA MIŁOŚCIĄOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz