Gdy byłem mały miałem depresje nikt mnie nie lubił ,każda dziewczyna ze mną zrywała nie miałem przyjaciół aż znalazłem kolege z którym spedzałem połowe dnia myślałem ze nigdy sie nie pokłócimy lecz w jeden dzien nakrzyczał na mnie moja depresja się powiększyła.. I W JEDEN DZIEN NASRAŁEM MU DO MORDY SMIETNIKOWI ESSA ESSA ESSA ESSA