r. 102

7 1 0
                                    

Podróż była długa, musieli robić przerwy .
Krystian w połowie zmienił
Dawida .
Dawid usiadł z tyłu i Magda
się do niego przytuliła,  zasnęli .
Gdy dojechali , zatrzymali się w  gościńcu.  Wzięli jeden pokój z
trzema łóżkami i aneksem
kuchennym. 

Magda - moje plecy .

Krystian- ogarnijcie się a ja
pójdę coś kupić i coś zjemy
dobrego na śniadanko. 

Dawid - niee no bracie. 
Odpocznij ja skoczę. 

Dawid poszedł coś kupić. 
Krystian chwilę się położył
koło Lenci.

Krystian - a co jeśli mi
nie wybaczy ?
Czuje ,że już nie będę miał
siły walczyć,  się płaszczyć. 

Magda- wydaje mi się, że
zrobiłeś wszystko co mogłeś. 
Jeśli tego nie doceni to jej
strata .

Lena z rana umowila się
z Pawlem .
Chcieli razem urządzić
pokoik dla Miloszka u Pawła
w Mieszkaniu .
Monika z Adamem obiecali
mieć oko na Miloszka ,ale
zajmować chciała się nim Marta .

Julka już od razu dzwoniła
do Magdy , była ciekawa jak tam
I razem z Michałem,  trzymali
kciuki .

Krystian przygotował śniadanie. 
Cały czas był zestresowany. 
Pojechali do domu Leny .
Krystian bardzo to przeżywał,  bal się
a jednocześnie marzyl o tym
że zobaczy Lenę i Miloszka .
Byli dla niego wszystkim. 
Zbliżali się do jej domu. 
Krystian od razu wyszedł. 
Monika z Dawidem
zostali w samochodzie .
Krystian zapukał do drzwi .
Otworzyła Marta z Miloszkiem
na rękach. 

Marta - oo Krystian !

Bardzo się ucieszyla .
Miloszek również,  widać
że od razu rozpoznał go  .

Marta - wejdź. 

Krystian  wszedł do środka. 

Krystian - mogę go wziąć na ręce?

Marta - oczywiście że tak .

Krystian zaczął przytulać
Miloszka , całować go .
Miał łzy w oczach. 

Krystian -ty wiesz jak bardzo
Cie kocham,  prawda?

Monika z Adamem akurat to
usłyszeli kiedy wchodzili. 

Adam - no hej. 

Krystian- jest Lena ? Chciałem
z nią porozmawiać. 

Adam nie wiedział co
powiedzieć .

Adam - gdzieś wyszła. 
Zadzownie do niej kiedy
wróci. 

Monika- jest u Pawła. 

Adam spojrzał na nią
z wyrzutem. 

Krystian - czy mógłbym prosić
o adres Pawła?

Adam - jasne ,ze tak. 
Chce żebyś wiedział, że Wam
kibicuje. 
Powodzenia. 

Krystian - dziękuję , to dla
mnie wiele znaczy .

Pożegnał się z Miloszkiem ,
chociaż było mu bardzo ciężko
I wyszedł. 
Miloszek od razu zacząć płakać. 
Krystian marzył o tym, żeby za
chwilę wszystko się ułożyło. 
Żeby wrócili razem i już
było wszystko dobrze. 

Podjechali pod podany adres. 

Krystian zapukał do drzwi .
Otworzył Paweł. 
Był w szoku. 
Nie spodziewal się, że
Krystian może przyjechać. 

Paweł- oo Krystian .. co ty tutaj robisz .

Krystian- byłem u Leny w
domu , ale jej nie zastałem. 
Czy mógłbym z nią porozmawiać?

W POGONI ZA MIŁOŚCIĄOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz