Polskie Love Story

Antek po długim dniu w szkole wrócił do domu, zjadł obiad i odrobił pracę domową zadaną na weekend. Gdy skończył odrabianie lekcji był bardzo zmęczony i jako że była godzina dość późna Antek położył się spać. Następnego dnia wstał bardzo wcześnie, aby nie spóźnić się na bardzo ważny sprawdzian . Idąc parkiem spotkał swoją przyjaciółkę z klasy. rozmawiali razem aż dotarli do szkoły. Antek uwielbiał rozmawiać z Kasią, był przy niej pełen pozytywnej energii, Spędzali ze sobą wiele czasu. Po napisaniu sprawdzianu Kasia podeszła do Antka i zaprosiła go na spacer do parku. Antek zarumienił się i powiedział, że wyjdzie z wielką przyjemnością . Czasami miłość wiedzie w otchłań nas samych, a co gorsza ludzi których kochamy. Ale Antek jeszcze tego nie wiedział.

Rozdział II Spotkanie

Nadszedł czas spotkania Antek wraz z Kasią szli drogą w parku gdy nagle ujrzeli drogę prowadzącą do lasku, postanowili w nią skręcić. Idąc tak minut kilka dotarli do chatki, która stała pośród dużych zielonych sosen - O! jaka ładna chatka, wejdźmy do niej
- Hmm.. No dobrze, ale tylko na chwilę- odparła Kasia. Gdy otworzyli drzwi starej chatki okazało się, że jest ona opuszczona. W chatce było czysto lecz wszystko było bardzo stare. Idąc wąskim korytarzem dotarli do kuchni w której stały schody prowadzące na strych. Antek wszedł tam, otworzył małe brązowe drzwiczki a jego oczom ukazał się piękny widok Lasu. Okazało się że jest tam wyjście na dach, Antek zawołał Kasię która następnie weszła do niego. Byli zdumieni tym widokiem postanowili tam posiedzieć. Słońce chyliło się ku zachodowi tworząc zapierający dech w piersiach widok. Promienie odbijały się na tafli wody małego strumyczka przepływającego przez las, a liście na drzewach cichutko szumiały pod wpływem ciepłego wietrzyku. Na niebie nie było ani jednej chmurki, tak ładnego dnia ta mieścina dawno nie widziała. Idealna sceneria do Happy Endu w jakiejś mało ambitnej komedii romantycznej. Antek przybliżył się do Kasi i przytulił ją, ona oparła głowę o jego ramie i siedzieli tak przez pewien czas, nucąc po cichu swoje ulubione piosenki. Po chwili Antek pocałował Kasię i lekko zawstydzony opuścił głowę w dół. Kasia wcale nie była zła, wręcz przeciwnie odwzajemniła jego uczucia.
- czuję się...- Kasia przerwała
- Jak nigdy w życiu?- powiedziała lekko się uśmiechając, patrzyli sobie w oczy gdy nagle Antek przyciągnął ją do siebie. Ich twarze dzieliły milimetry kilka milimetrów, Kasia jeszcze raz poczuła jego ciepłe usta na swoich. Położyła ręce na jego szyi i zaczęli tańczyć w balsku księżyca.
Po tamtej nocy Antek nie mógł przestać myśleć o Kasi lecz wydarzyła się rzecz której żaden nastolatek nie chciałby przeżyć. Następnego dnia zadowolony chłopak czytał książkę gdy nagle napisała do niego przyjaciółka Kasi. Antek dowiedział się że jego dziewczyna okazała się bardzo podstępną osobą. Nie mógł uwierzyć w to co usłyszał od przyjaciółki Kasi, był zawiedziony i smutny, ponieważ spędził z nią cały wieczór i opowiedział jej wiele prywatnych spraw , które wypływając na jaw mogłyby namieszać w życiu nastolatka. Lecz najgorsze było dopiero przed nim...

                                                                     Rozdział III Prawda wyszła na jaw...

Minęło trochę czasu Antek odciął się od wszystkich znajomych i przyjaciół, przemyślał najważniejsze sprawy i postanowił wyjaśnić zaistniałą sytuację z Kasią. Zrobił to w całkiem ciekawy sposób . Umówił się z nią jak gdyby nigdy nic w kawiarni tuż za szkołą.(wersja robocza)