Pamiętam to jak dziś był 22 czerwca 1941 godzina 8 rano w tamtym momencie akurat jadłem śniadanie słuchając komunikatu o rozpoczynającej się inwazji 3 rzeszy.
Byłem w szoku co nie oznacza że się tego nie spodziewałem od jakiegoś miesiąca podejrzewałem że Niemcy zaatakują tylko że była nadzieja że to tylko pogłoski, niestety moje podejrzenia okazały się słuszne...
Jakoś godzinę później otrzymałem wezwanie do wojska na które musiałem się stawić w związku z odbytą przymusową służbą wojskową nie miałem innego wyjścia.
Spakowałem najpotrzebniejsze rzeczy spakowałem się i pożegnałem z rodziną mając z tyłu głowy że to może być nasze ostatnie spotkanie, piętnaście minut później stałem w deszczu ja stacji kolejowej czekając na pociąg.
Usłyszałem charakterystyczny gwizd parowozu i skrzypienie gdy się zatrzymywał wagony wyglądały jak małe szopy umieszczone na podwoziu w środku były 4 prycze po 3 miejsca wzdłuż i piecyk węglowy na środku obok którego stało wiaderko węgla, w takich warunkach musieliśmy jechać 11 godzin.
Szybko zapoznałem się z towarzyszami obok szybko polał się spirytus i bimber graliśmy w karty i rozmawialiśmy pociąg co chwilę stawał ze względu na uszkodzone przez lotnictwo tory ale nam to nie przeszkadzało mogliśmy się bliżej poznać.
Okazało się szybko że nasza podróż do bezpiecznych i komfortowych należeć nie będzie w połowie drogi skończył się węgiel i alkochol a później było już tylko gorzej...
Po około 7 godzinach jazdy rozpętało się piekło samoloty ostrzeliwały nasz pociąg moi towarzysze wyszli na dach i ostrzeliwali je karabinami
CZYTASZ
Obrona Stalingradu
Historical Fictiongłównym bohaterem książki jest 19 letni Andriej powołany do wojska w czerwcu 1941 roku w związku z rozpoczęciem przez Hitlera "operacji Barbarossa" z tej książki dowiesz się o przeżyciach Andrieja oraz o krwawych realiach wojny jeśli opis cię zaint...