Jk- Skarbie?
T.I- Tak?
Jk- Może przejedziemy się dzisiaj gdzieś?
T.I- Gdzie na przykład?
Jk- Coś wymyśle.
T.I- No dobrze. Tylko wymyśl coś fajnego.
Jk- Będzie fajnie. Zobaczysz.
Sg- Tylko, żeby nie skończyło się tak jak ostatnio...
Jk- Tym razem będzie inaczej.
T.I- No oby. Bo jeśli kolejny raz mnie wystawisz to nigdy więcej z tobą nigdzie nie wyjdę.
Jk- Teraz tak nie będzie...- powiedział po czym wstał z kanapy...
T.I- A ty dokąd?
Jk- Idę przygotowywać naszą randkę na wieczór.
T.I- Ale jest dopiero 11...
Jk- Ale wszystko musi być idealne.- powiedział i dał mi buziaka.- Do zobaczenia skarbie...- dodał i wyszedł z mieszkania...
T.I- No i zostałam sama...
Sg- Jak sama? Przecież my jesteśmy...
T.I- Pójdę się przejść...- wstałam z kanapy...
Jin- Mogę iść z tobą?
T.I- Jasne.- uśmiechnęłam się...
Jin- Dzięki. Pójdę się ubrać.- powiedział i ruszył do pokoju...
Jm- A ty masz zamiar tak iść?- powiedział do mnie
T.I- Pogrzało cię? Wezmę coś od Jungkook'a...
Jm- Jak chcesz to mogę ci coś dać?
T.I- Nie dzięki.
Jm- No jak wolisz... Ale jak coś to mów...
T.I- Spoko, dzięki...- powiedziałam i udałam się na górę...
...
Szukałam w szafie Jungkook'a jakiś ubrań, które mogłabym nałożyć. Niestety jakoś nic nie przypadło mi do gustu.
Postanowiłam więc udać się do Yoongi'ego. U niego zawsze coś było w szafie.
Już chwilę po otworzeniu szafy znalazłam coś co mi się spodobało. Wyjęłam z szafy czerwone dresy i bluzę w tym samym kolorze. Nigdy jednak nie widziałam Yoongi'ego w tym komplecie. Wyglądało na nowe. Miałam jednak nadzieję, że nie wkurzy się na mnie. Przebrałam się po czym nałożyłam jedne z jego butów i wyszłam z pokoju.
Zaraz po wyjściu z pokoju chłopaka, spotkałam Yoongi'iego przed drzwiami.
Sg- WOW.- powiedział jakby zachwycony...
T.I- Tylko nie krzycz. U Jungkook'a nie było nic ciekawego, a przecież wiesz, że uwielbiam twoje ciuchy.- powiedziałam szybko...
Sg- Ale spokojnie. Nie mam zamiaru krzyczeć. Wyglądasz w tym zajebiście.
T.I- Serio?
Sg- No tak. Kupiłem to już jakiś czas temu, ale ani razu tego nie nałożyłem. Jakoś, dziwnie się czuję w czerwonym. Jak chcesz to możesz sobie to zatrzymać...
T.I- Naprawdę?
Sg- No tak. Przynajmniej się nie zmarnuję, a u mnie to by tylko leżało i się kurzyło.
CZYTASZ
"Przypadek"|| ZAKOŃCZONE
FanficPracujesz w wielkiej firmie, którą zarządza mama samego Jeon Jungkook'a. Wspólnie tworzycie ubrania dla znanych marek. T.I zajmuje się głównie tworzeniem szkiców. Bardzo dobrze się z nią dogaduje. Większość projektów tworzą w domu mamy Jungkook'a...