Your Daddy Loves Me |TaeKook|

I hate you

Wyszłam z wprawy co do pisania, dajcie mi się rozkręcić <33

-Taehyungie przynieś mi ładowarkę, leży na biurku w moim pokoju!-Krzyknął Kihyun, któremu jak zwykle nic się nie chce.
-Rusz dupę i sam sobie po nią pójdź.-burknąłem.
-Z tego co wiem, to mój tatuś po coś cię zatrudnił.
-Z tego co wiem, mam teraz przerwę, więc rusz się i sobie po nią pójdź.

Ten dzieciak chyba nigdy nie przestanie mnie denerwować, nie mam pojęcia co mnie zachęciło do tej pracy, pracy z rozpieszczonym 17 latkiem i jego 28 letnim tatuśkiem. Niestety praca z nimi była najbardziej opłacalna. Większość osób daje takim „gosposią" jak ja około 9000 won na godzinę, a Jeon mi zaproponował ich aż 30000. Nigdy nie lubiłem się z moim pracodawcą ale czy to jest ważne ? Bo jak dla mnie ani trochę. Nie narzekam też przez to, że mimo ze zarabiam naprawdę sporo, to jeszcze mieszkam w naprawdę luksusowym i dużym domu, a raczej w sumie w jednym pokoju. Szczerze mówiąc , wydaje mi się że długo to ja jeszcze tutaj nie popracuję. Jeongguk cały czas kłóci się ze swoim małym przydupasem a każda ich sprzeczka kończy się albo wydzielaniem się na siebie a później ostrym seksem, albo fochem na maksymalnie godzinkę.

-Wróciłeem!!-Krzyknął Jeon wchodząc do domu.
Kihyun odrazu do niego poleciał wtulając się w tego tors.
-Tęskniłem tatusiu.-Powiedział przesłodzonym głosikiem, zbyt przesadzonym nawet jak na niego.
-Ja też tęskniłem skarbie.-Odparł Mężczyzna i wziął swojego chłopaka na ręce i zaczął prowadzić go do sypialni

-Nienawidzę cię.- szepnął przechodząc koło mnie, a ja stwierdzam, ze mam wyjebane

Dzisiaj tylko taki krótki wstęp