veien til å falle

12 0 0
                                    

Obudziłem się z krzykiem. Znów śnił mi się ten koszmar. Szybko odrzuciłem kołdrę i poszedłem do łazienki. Zapaliłem światło i odkręciłem wodę, następnie przemywając dokładnie twarz lodowatą wodą. Podniosłem głowę i spojrzałem w lustro, wiszące nad umywalką

- Czujesz wyrzuty sumienia, skarbie? - zapytał ktoś troskliwie.

– Cóż... Masz ku temu powody...- nagle delikatny i czuły głos przerodził się w jadowity syk.

Obróciłem się jak oparzony i zobaczyłem... Daniela siedzącego na skraju wanny! Szatyn założył nogę na nogę i skrzyżował ręce na piersi.

- Nie... Ty nie jesteś prawdziwy... - pokręciłem głową, czując jak ogarnie mnie przerażenie.

- To tylko sen... - powtarzałem sobie, zaciskając mocno oczy

- To nie sen, skarbie, to rzeczywistość - uśmiechnął się wrednie.

- Nie! To nieprawda! Ty nie żyjesz! Ciebie tutaj nie ma! To tylko halucynacje! - wmawiałem sobie.

-To twoja wina...- w tym momencie się obudziłem, zerwałem się z łóżka, nie mogłem złapać tchu.

To był tylko sen, nikogo tu nie ma- powtarzałem sobie w myślach.

Kolejnego dnia czekała na mnie najtrudniejsza chwila w życiu, pochowanie osoby którą kochałem nad życie...


To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Nov 29, 2022 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Livet på kanten Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz