XXVIII | A taki miły dzieciak z niego był

82 8 2
                                    

Prywatny czat użytkowników Han Solo i Luke Skywalker

Han: Ej, młody. Jak tam? Stresujesz się?

Luke: Co cię to obchodzi?

Luke: W ogóle czemu teraz wszystkim włączył się syndrom dbania o moje samopoczucie i pomagania mi? Jakoś przez 19 lat wszyscy mieliście mnie w poważniu

Han: I nadal bym miał, gdyby nie Leia

Luke: Ała

Han: No przecież nie chciałeś, żebyśmy się nad tobą trzęśli. Weź się zdecyduj, czego ty chcesz

Luke: Chcę zrozumienia i wsparcia

Luke: A póki co traktujecie mnie, jakbym miał jakieś 10 lat

Luke: Jestem rycerzem Jedi do cholery

Luke: I mam dokładnie tyle samo lat, co Leia, a ją traktujecie, jakby była ode mnie trzy razy starsza

Han: Ale wiesz, że ona tak jakby należy do wyższej rangi?

Luke: Wow, nagle zaczęło cię obchodzić, że Leia to Leia i jest księżniczką. A jakoś wcześniej obchodziły cię tylko jej pieniądze

Luke: I nie gadaj mi, że ludzie się zmieniają, bo tacy jak ty, zawsze są tacy sami

Han: Co ci się stało, że zacząłeś tak wszystkich atakować, co? Kiedyś byłeś miłym dzieciakiem, zawsze dzień dobry mówiłeś

Luke: Mam ostatnio kryzys w mojej popapranej rodzince, gdybyś nie zauważył

Han: No właśnie zauważyłem

Han: I dlatego chciałem ci napisać, że zawsze możesz liczyć na moje wsparcie

Luke: Serio, Han?

Han: No pewnie

Luke: Ale że za darmo? Nie będę musiał ci zapłacić? Ani nie chciałbyś nic w zamian?

Han: Nieee

Han: Ty i tak nie masz niczego, co mógłbyś mi dać w zamian

Han: Z wyjątkiem siostry XD

Han: To był żart, nie bierz tego na serio

Luke: WIEDZIAŁEM, ŻE CAŁY CZAS CI O NIĄ CHODZI. JAK MOGŁEŚ MNIE OKŁAMYWAĆ??????

Luke: ZA KOGO TY SIĘ UWAŻASZ????

Han: Czyli jednak wziąłeś to na serio

Han: Miło było, młody, odzywaj się czasem

Luke: WRACAJ TU TY KŁAMCO I HIPOKRYTO

GalactiChat ★ Star WarsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz