To właśnie wtedy poznałam kogoś kto jest w mojej głowie od prawie 3 lat. Może od początku poznałam wtedy chłopaka. Bylismy w barze siedzieliśmy obok siebie. Żeby było łatwiej nazwijmy go Piotrek.
Więc tak duża grupa siedzielamy w barze piliśmy ,jedliśmy, dużo wtedy się działo. Czy się na piłam? W sumie napicie się to mało powiedziane w pewnej chwili zrobiło mi się nie dobrze więc poprosiłam przyjaciela Bartka żeby wyszedł ze mną na zewnątrz, Bartek też pił a to on przywiózł mnie i moją przyjaciółkę Sandrę do baru. Więc wiecie pijana dziewczyna chcąca do domu nie da sobie przemówić żeby zostać jeszcze przynajmniej ja w tamtej chwili chciałam wrócić i nic nie dało przekonywanie mnie .
Więc Bartka przyjaciele zaoferowali odwieźć się mnie i Sandrę do domu na nieszczęście Sandra usiadła z przodu z kierowca a obok mnie usiadł nie kto inny niż Piotrek. Teraz skupcie się ja konkretnie pijana bo kiedy zrobiło się w samochodzie ciepło zmiotło mnie z planszy położyłam się mu na kolana chciałam iść spać
I wtedy nastał pierwszy pocałunek szczerze chyba wytrzeźwiałam w sekundę bo nie wiedziałam co się właśnie stało. Ale pijana ja stwierdziłam a czemu nie .
Jak możecie się domyślać całowaliśmy się całą drogę. Następnego dnia wiadomość że się całowaliśmy się rozniosła a mi było totalnie wstyd bo każdy myślał że mi się spodobał i tłumaczył to nie chlopak dla ciebie on cie tylko wykorzysta potem padły słowa spokojnie on i tak nie napisze bo nigdy nie starał się o dziewczynę.
Więc zdziwienie moje było kiedy nastała 18 i zobaczyłam w telefonie wiadomość "Hej jak się czujesz"
Czy odpisałam odpowiedź brzmi tak coś kazało mi to zrobić powiem wam szczerze że jeszcze wtedy nie wiedziałam jak źle to na mnie wpłynie .
Z perspektywy czasu nawet nie umiem powiedzieć czy to był najlepszy czy najgorszy dzień w moim życiu.
CZYTASZ
pamiętnik
Teen FictionAktualny brak znajomych podsunął mi pomysł żeby pisać o tym co czuje, czemu nie podzielić się uczuciami i historią. Może wy macie podobne problemy i chcecie się wygadać.