Pierwsze spotkanie

11 1 0
                                    

Pewnego słonecznego dnia, Alicja wybrała się na wycieczkę ze swoim przedszkolem, do innych dzieci z drugiej placówki. Tam pierwszy raz spojrzały sobie w oczy, wymieniły spojrzenia i wiedziały, że łatwo nie będzie. Kiedy dzieci się zapoznawały Kawaleria była nieco zainteresowana ciemnym kolorem skóry swojej koleżanki, lecz nie umiejąc grzecznie zapytać, zadała pytanie po swojemu ,,przepraszam, a dlaczego ta dziewczynka jest czarna, a my wszyscy jesteśmy biali?"

I od tego czasu zaczęła rozkwitać ich przyjaźń. Chodziły ze sobą do podstawówki, w jednej klasie, trochę pokazywały sobie na co je stać. O to przykład ich przerażającej rozmowy.

- oj Ja pierwsza Cię zabije  

- zobaczymy ... zginiesz marnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

- Ty zginiesz parnie tak jak mujmosz na stosie 

- parnie??

-marnie, a jak marowato???

I tak oto dziewczyny zaczęły rywalizację ze sobą.

Alicja chodziła na zajęcia korekcyjne, a ta druga po szkole uczęszczała na gitarę (Alicja jej strasznie zazdrościła)

Ala była w pewnym momencie tak zazdrosna, że się pokłóciły, bo Kawaleria była od niej lepsza praktycznie we wszystkim nie tylko uczęszczała na zajęcia dodatkowe ale i dostawała lepsze stopnie w klasie, miała czerwony pasek. 

Był moment w którym obie postanowiły do siebie wziąć tą całą sytuacje i w końcu wybuchły.

Była to środa, wyszły po lekcjach, zaczęły się kłócić i nagle znikąd niepozorna Alicja uderzyła

 Kawalerię w brzuch i uciekła z miejsca zdarzenia mówiąc, że ma dużo spraw do roboty i się bardzo spieszy (szła w tamtym momencie na zajęcia korekcyjne)

Potem przez Alicję, Kawaleria była zmuszona do pójścia na Izbę Przyjęć i musiała mieć wykonywane usg brzucha poprzez tak mocne uderzenie mogła doznać silnego wstrząsu lub przebicia żołądka, ale koniec końców nic się nie stało i w końcu Kawaleria mogła wrócić do szkoły.

Umówiły się razem. Alicja z Kawalerią zawsze wesołym krokiem szły do szkoły zachaczając o ich ulubiony sklepik. Kupowały w nim chipsy, żelki i inne słodycze. Oczywiście podczas jedzenia chipsów Alicja pytała ,,mogę jednego?", ,,tak możesz" odpowiedziała Kawaleria trzymając paczkę tak, żeby Alicja nie mogła wyjąć ani jednego. Czasami również Kawaleria robiła sobie z Alicji żarty i mówiąc, że wychodzą o godzinie 07.30 Kawaleria poszła sobie do szkoły wcześniej, a Alicja głupio jej wierzyła. Godzina 07.50 Kawaleria dzwoni do Alicji i informuje ją że dawno jest w szkole i zapomniała jej o tym poinformować, więc Ta na zabój próbowała dobiec do  szkoły, ale pech chciał, że się spóźniła.

Alicja zapytała Kawalerii czy Ją lubi, odpowiedziała ,,tak" po czym uznała, że jest dzień mówienia na odwrót.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Dec 04, 2022 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

z digim na zawszeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz