2. Góry

19 7 2
                                    

Myśli ze szczytu

Chłodna niczym marmur
ze szczytu spoglądam
na uśpione miasto

Nie wierzę, że to wszystko
jest tak naprawdę jedną
tylko ziemią

Obcy mi ten szum, gwar, bieganina,
a jednak tęsknym wzrokiem
ten krajobraz ogarniam

Piękne są te szczyty górskie,
mają tylko jedną wadę,
obce im są głosy ludzkie

Obce tańce, śmiechy i głupoty.
Przywykłe do wielkich czynów,
nie czują magii prostoty

________

Hejka!

Ja niestety nie będę wypowiadać się o budowie mojego wiersza, bo szczerze się na tym nie znam. Ale jeśli ktoś chciałby dowiedzieć się czym się różni wiersz stychiczny od kwartynu (szefuńciu nie bij za przekręcenie nazwy), to zapraszam do Metathrone

Trzymajcie się Robaczki!

Przysypane pierwszym śniegiemOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz