Rozdział 17

313 16 1
                                    

Otworzyłam leniwie oczy podniosłam się po czym znowu opadłam na łóżko leżałam jeszcze 5 minut i wstałam spojżałam na nogę i zobaczyłam że bandaż jest zakrwawiony i cholernie boli mnie noga. Kuśtykając doszłam do kuchni gdzie spotkałam Suho który jak zobaczył miją nogę zbladł.
-jezu lili co ci się stało-zapytał i do mnie podbiegł.
-ehh długo by opowiadać a tak apropo masz jakiś bandaż żebym mogła zmienić opatrónek-zapytałam.
-poczekaj chwilkę-powiedział podszedł do szawki z której wyciągnoł apteczke po czym zaniósł ją do salonu i położył na stole następnie wrócił i wzioł mnie ma ręce i zaczoł iść w stronę salonu.
-boże co wy macie z tym noszenie to już się nudne staje-powiedziałam a Suho się tylko zaśmiał. Posadził mnie na kanapie i zdjoł zakrwawiony bandaż odkasił ranę i założył nowy bandaż a ja w tym czasie opowiadziałam mu o całej sytuacji która wydarzyła się wczoraj. Po chwili na dół zeszła reszta chłopców i znowu musiałam się tłumaczyć. Wstałam z zamiarem pójścia do kuchni ale gdy wstałam jakaś ręka pociągneła mnie z powrotem na kanape.
-a ty gdzie idziesz-zapytał kai który okazał się sprawdzą mijego upadku.
-Ide se coś do jedzenia zrobić bo jestem głodna-powiedziałam znowu próbując wstać ale tym razem kai mnie pociągnoł tak że wylądowałam na jego kolanach gdy próbowałam się wyrwać objoł mnie rękoma w pasia i przyciągnoł.
-Kai puść mnie-powiedziałam.
-nie fajnie się cie przytula-odpowiedział.
-ale ja jestem głodna-powiedziałam poirytowana.
-Pószcze jak dasz się nakarmić-powiedział.
-no chyba cię coś dziecko boli Kris pomóż-spojżałam na niego błagalnie. On tylko podniósł ręce w formie obrony i wyszedł i tak zrobiła reszta ale karzdy był niewiadomo czerwony.
-Póść mnie-powiedziałam przez zęby.
-oj niedenerwój się-powiedział i pocałował mnie w szyje przez co podskoczyłam wyrwałam mu się i poszłam szybkim utykającym chodem do kuchni.

Hej wszystkim przepraszam za tą długą przerwe niemiałam czasu ale jutro postaram się dodać jeszcze jeden naprawdę przepraszam. I jeszcze przepraszam za taki krótki jutro postaram się dodać dłóższy :)

ChłopczycaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz