Góra Kalwaria: A tak w ogóle to skąd wiedziałeś o tym, że byłem w tobie zakochany w 1945 roku?
Warszawa: Właściwie to Berlin mi o tym powiedział.
Berlin: To prawda, mogę wam o tym opowiedzieć.
*flashback z 1939 roku*
Trzecia Rzesza: Berlin, mam dla ciebie zadanie.
Berlin: No jakie?
Trzecia Rzesza: Masz zainstalować podsłuch każdemu miastu włączonemu na nasze tereny.
Berlin: Dobrze.
*po jakimś czasie*
Berlin: No dobra, teraz tylko trzeba to włączyć.
*na nagraniu*
Góra Kalwaria: Mogę ci coś powiedzieć?
Piaseczno: Jasne, o co chodzi?
Góra Kalwaria: No bo chyba się w kimś zakochałem.
Piaseczno: Naprawdę? Kto to jest?
Góra Kalwaria: To Warszawa.
Piaseczno: Myślałem, że go nienawidzisz.
Góra Kalwaria: Też tak myślałem, a jednak się zakochałem w moim największym wrogu.
*Berlin wyłącza nagranie i idzie do Trzeciej Rzeszy*
Berlin: Mam informacje, które mogą pana zainteresować, proszę pana.
Trzecia Rzesza: Dobrze, jakie to informacje?
Berlin: Otóż wygląda na to, że jedno z miast się zakochało w Warschau.
Trzecia Rzesza: Jakie to miasto?
Berlin: To Kalvarienberg.*
Trzecia Rzesza: Idź przekaż Warschau te informacje.
Berlin: Dobrze.
*Berlin idzie do Warszawy*
Berlin: Warschau, mam dla ciebie informacje.
Warszawa: Po pierwsze, nazywam się Warszawa, nie Warschau, a po drugie, to jakie to są informacje?
Berlin: Możesz w to nie uwierzyć, ale Kalvarienberg jest w tobie zakochany.
Warszawa: Wiesz przecież, że ja prawie w ogóle nie znam niemieckiego.
Berlin: Przecież to chyba oczywiste, że to jest ten chłopak, którego nazywają Nową Jerozolimą.
Warszawa: No ale ja nie wiem kto to.
Berlin: Kurwa, to jest Góra Kalwaria! Jak możesz być tak tępym, aby tego nie załapać?! To jest największa oczywistość tego świata, a ty i tak nie rozumiesz!
*koniec flashbacka*
Berlin: Więc w dużym skrócie tak to mniej więcej wyglądało.
****
*Kalvarienberg — dosłowne tłumaczenie nazwy Góry Kalwarii po niemiecku.