Rozdział 81

312 21 1
                                    

Siedziałam aktualnie u JungHyun'a. Przygotowywaliśmy się do naszego wylotu do Chicago, który miał być pojutrze. 

Jh- Dziękuję, że się zgodziłaś.

T.I- To ja ci dziękuję, że o mnie pomyślałeś.

Jh- Nie ma za co. Przecież idealnie się do tego nadajesz. Jestem pewny, że po tym pokazie zrobisz światową karierę.

T.I- No już nie przesadzaj.

Jh- Ja nie przesadzam. Zrobimy światową karierę. Będą nas zapraszać na eventy, pokazy...- powiedział rozmarzony...

T.I- No w sumie to mogłoby się udać. Twoja nowa kolekcja jest naprawdę świetna.

Jh- Dzięki...

T.I- A mówiłeś chłopakom?

Jh- Nie, no co ty... No w sensie wiedzą, że mam pokaz w Chicago, ale nie mówiłem im, że lecisz ze mną...

T.I- No to mam problem...- powiedziałam do siebie...

Jh- Serio im nie powiedziałaś?

T.I- Jakoś tak wyszło...

Jh- No to niedobrze. Jungkook się wkurzy...

T.I- No właśnie wiem...

Jh- Musimy im powiedzieć...

T.I- Łatwo ci mówić...

Jh- Chodź. Jedziemy do nich...

T.I- Ale, że tak już?

Jh- No, a kiedy? Zbieraj się...

Ubraliśmy się, wzięliśmy swoje rzeczy po czym wyszliśmy z domu...

...

Jh- A chłopacy wiedzą, że wróciliście do siebie?

T.I- No właśnie nie.

Jh- To na co czekacie? Prędzej czy później i tak się dowiedzą...

T.I- Pewnie tak, ale... boję się ich reakcji. 

Jh- Powinniście im powiedzieć...

T.I- No wiem, ale jestem jeszcze chyba na to gotowa...

Jh- Byłoby lepiej, jakby dowiedzieli się tego od was, a nie od kogoś innego...

...

Niedługo potem dotarliśmy na miejsce... Wysiedliśmy z samochodu i skierowaliśmy się do wejścia...

JungHyun zadzwonił do drzwi, a po chwili otworzył nam je Namjoon...

T.I- Hej Joonie...- powiedziałam wchodząc do środka...

Rm- Hej. Co was tu sprowadza?

Jh- Musimy wam coś powiedzieć...

Rm- No dobra. Chodźcie...- powiedział po czym udaliśmy się do salonu...

...

Rm- Jimin, zawołaj wszystkich.- powiedział do siedzącego na kanapie chłopaka...

Jm- O T.I. Hej.

T.I- Cześć.

Jm- Hej JungHyun.- przywitał się z chłopakiem po czym ruszył na górę po resztę...

...

Po chwili w salonie znaleźli się już prawie wszyscy...

Rm- Gdzie Jungkook? Czy on zawsze musi się spóźnić?

"Przypadek"|| ZAKOŃCZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz