Na spotkanie z Javon'em postanowiłam się ubrać w zwykłe, szare kolarki, biały top i dużą, szarą bluzę.
Włosy rozpuściłam, pomalowałam się, ubrałam buty i wyszłam z domu.
Dziwne, Javon miał przyjechać po mnie a go nie ma...
Może się trochę spóźni, poczekam
20 minut później*
Boże, ileż można na niego czekać? Może się rozmyślił i nie przyjedzie? Boże, a ja głupia myślałam że się na spokojnie spotkamy.
Gdy miałam już wchodzić do domu, usłyszałam dźwięk klaksonu
To on.
Podeszłam niepewnie do auta, wchodząc i patrząc na niego
-Przepraszam, że się spóźniłem-powiedział a ja kiwnęłam głową
-Gdzie jedziemy?-zapytałam
-Zabiorę cię w pewne miejsce-odpowiedział, wyjeżdżając z posesji, rozglądając się dookoła
-Javon...Um...-zaczęłam
-Zmieniłaś włosy. W ogóle się zmieniłaś-przerwał mi a ja otworzyłam szerzej oczy
-Podoba ci się?-wypaliłam
PO CO PYTAM
NIE NO, JA OSZALAŁAM
-Ładnie-rzucił
Aha, tylko tyle...ok
Przez całą drogę ze sobą nie rozmawialiśmy. Nie wiedziałam gdzie mnie zabiera, lecz nie chciałam ponownie pytać
-Okej, możesz wysiąść-oznajmił
Ujrzałam dużo zieleni...drzewa, krzaki i trawa. Nic innego nie było...
-Idziemy się przejść-powiedział z uśmiechem
Szliśmy pomiędzy drewnianymi płotkami, które były przeurocze!
Szybko zrobiłam zdjęcie, które wstawiłam na stories
-Cudownie-zachwyciłam się
-Rodzice mnie tu zawsze zabierali gdy byłem mały... Dawno tu nie byłem-westchnął
Czemu nie rozmawiamy o kłótni? O nas?
-Po co to nam wszystko było? Ta cała kłótnia, ten mój wyjazd-zaczęłam po chwili
-Widziałaś paczkę? Zdjęcia?
-Widziałam Javon, widziałam. Słodko-uśmiechnęłam się lekko
-Lily, słuchaj...-zamknął oczy
-Nie, nie dam rady znowu słuchać twoich przeprosin, Jav.... Strasznie mnie zraniłeś i nie wiem czy jestem w stanie po raz kolejny ci przebaczyć, dobrze o tym wiesz-do moich oczu napłynęły łzy
-A-ale jak to-jąkał się
-Po prostu, też by ci pewnie było ciężko. Kocham cię i to bardzo, ale boje się, że znowu mnie okłamiesz
-Ja się bałem!-podniósł głos
-Bałeś się? Czego? Mnie?
-Nie wiedziałem jak mam ci powiedzieć, że całowałem się z inną dziewczyną-zaczął machać rękami-Bałem się że cię stracę
-Jak ja mam się z tym czuć, huh? Po raz kolejny się na tobie zawiodłam, Jav. Boje się, że dam ci kolejną szansę, której nie wykorzystasz-zatrzymaliśmy się
-Lily, zrobię wszystko, tylko daj mi tę jedną, ostatnią szansę-zaczął błagać
-Komuś innemu bym pewnie odmówiła, ale tobie nie jestem w stanie-przymrużyłam oczy-Ale ostatnia szansa Javon, więcej ich nie będzie
-Kocham cię-mocno mnie przytulił
CZYTASZ
Fight||Javon Walton
Teen FictionJavon. Chłopak który udaję że nie przejmuje się opinią innych, typowego bad boy'a. Tak naprawdę tak nie jest, ponieważ jest to wrażliwa i dobra osoba. Lily. Dziewczyna, która kocha imprezy, zawsze myśli pozytywnie i nie ma nic do ukrycia, poznaje Ja...