Więc, jak wpadłam na ten pomysł?
Szukając dywanu do mojego mieszkaniaI myślę sobie, spoko dywan, nie? Taki z kotem
I przeglądam sobie zdjęcia, a tu nagleCo
Co robi banda chińczyków na moim dywanie?
Co oni zbierają?
Ryż? Czy mój dywan będzie jakoś porośnięty ryżem?
I czy mikro Chińczycy przychodzą w pakiecie, czy mam ich zamówić oddzielnie? I czy to muszą być Chińczycy, czy mogę zamówić mikro Koreańczyków? Najlepiej mikro zespół BTS.
A co jeśli dywan nie jest porośnięty ryżem i mikro Chińczycy głodują? ;-;
Czym karmić mikro Chińczyków? Normalne jedzenie im dawać, czy cząsteczki normalnego jedzenia są za duże dla mikro Chińczyków i brzuszki ich będą bolały? ;-;
Gdzie śpią mikro Chińczycy? Mają mikro domki, czy po prostu leżą sobie na moim dywanie?
A jak leżą na dywanie, co jeśli zadepczę mikro Chińczyka? Zrobią mu pogrzeb? Na moim dywanie? Trafię do więzienia za morderstwo? Do mikro więzienia? Jak ja się tam zmieszczę? ;-;
Skąd się biorą mikro Chińczycy? Rodzą się, czy są tworzeni przez mikro chińskiego boga?
Mam więcej pytań niż odpowiedzi ;-;I tak powstał ten zbiór cursed rzeczy na aliexpress. Naprawdę, nie trzeba się starać żeby znaleźć tam coś cursed.
Wchodzisz w zakładkę „Hair extensions" i...
CZYTASZ
Najdziwniejsze rzeczy z aliexpress
RandomRzeczy tak cursed że prawdopodobnie sam szatan boi się je zamawiać