Pewnego dnia znowu przyszedł pod mój dom zatrzasnelam drzwi i juz nigdy się do niego nie odezwałam. Okazało się że jest w ośrodku dla nieletnich... Serce mnie zabolało. Gdy dowiedział się o moim chłopaku znalazł go i się pobili. To było straszne znienawidzilam go. Stwierdziłam ze nie będę już nigdy z nim rozmawiać i tak się stało nie mam z nim kontaktu od 4 miesięcy. Jest mi z tym dobrze bo nie czuje się zastraszana nie życzę nikomu takiej historii