Hannibal
Poczułem dziwne uczucie na mojej szyi, więc otworzyłem zaspany oczy- H-Han~- sapnąłem zauważając, że to on.
- C-co ty robisz?- spytałem, a on wbił zęby w moją szyję przez co zacząłem krwawić.
- Nic?- zamruczał zlizując krew z mojej szyi.
Dopiero teraz zauważyłem, że nie mam na sobie ubrań- K-kiedy ty~- poczułem jego dłonie na moich pośladkach.
- To nie ważne- pocałował mnie w miejsce gdzie nie miałem ręki i przejechał językiem po skórze zasysając się na niej.
Teraz wyprostował się wpatrując się w moje ciało- Tyle blizn~ Takie seksowne- oblizał wargi.
Znowu nachylił się nade mną zaczynając całować i lizać moje blizny na mojej klatce piersiowej.
Wtedy jego zainteresowanie wylądowało na moich sutkach zaczynając się nimi bawić.
Jeden zaczął ssać, a drugim bawił się palcami- H-Hannibal~- jęknąłem.
- Dobrze ci?- spytał przestając ssać mojego sutka.
- N-nie przestawaj~- zaskomlałem.
- Uznam to za tak- znowu zaczął ssać mojego lewego sutka.
Poczułem jak chwyta mojego penisa w dłoń zaczynając go masować przez co zaczął być sztywny.
Popatrzyłem się w dół próbując zobaczyć co robi tam na dole, ale niestety nic nie zauważyłem.
- C-co r~- wtedy pocałował mnie w usta.
Oddałem pocałunek obejmując jego szyję ręką, rozchyliłem przez nim nogi dzięki czemu usiadł między nimi wygodnie.
Poczułem jak coś się wbija w moje krocze- Hhhhhhg~- wsunął język do moich ust.
Puścił mojego penisa i odsunął się od moich ust- Huh?- zauważyłem jak zaczyna zdejmować tylko dolną część swojego ubioru przez co nasze członki stykały się ze sobą.
Wyglądało to jakby porównywał nasze wielkości- Jesteś trochę większy, ale nie przeszkadza mi to w byciu tym dominującym- chwycił oba nasze penisy zaczynając ocierać je o siebie.
Jęknąłem cicho- P-odasz mi lu-lubrykant?- wskazał na szafkę nocną.
Sięgnąłem dłonią chwytając buteleczkę i podając mu ją- Dzię-ki~- otworzył butelkę zębami nalewając substancję na nasze penisy.
Sapnąłem na chłód substancji, a on w końcu puścił nasze członki i teraz poczułem jak rozsmaruje lubrykant po moim wejściu lekko wsuwając we mnie palce je też nawilżając.
Po chwili wepchnął we mnie jeden palec od razu zaczynając nim we mnie poruszać.
Chwyciłem go za koszulę i przyciągnąłem go do siebie całując go w usta- Hhghgg~- poczułem jak wpycha we mnie drugi palec.
Przyśpieszył ruchy palców rozciągając mnie i wpychając je we mnie głębiej- Aaaaahg~- chwyciłem się pościeli.
Odsunął się od moich ust, a ja oparłem głowę o poduszki pozwalając mu na wszystko co chciał ze mną robić i on to dobrze wiedział.
Podobała się mu moja uległość- Wyglądasz tak gorąco~- zamruczał mi do ucha i delikatnie przygryzł jego płatek.
Popatrzyłem się na niego, a kiedy chciałem coś powiedzieć wsunął we mnie trzeci palec wpychając je głębiej ruszając nimi tak by mnie jeszcze bardziej rozciągnąć.
CZYTASZ
Horror Scenarious |YAOI|
RandomUWAGA BOYXBOY, YAOI NIE TOLERUJESZ NIE CZYTAJ!! Więcej w 1 rozdziale