POV: Y/N Y/SN
Przez te 3 miesiące wydarzyło się naprawdę sporo i prawie nic. Non stop pełno pracy, wszystko w biegu wszystko na raz i zero ładu i składu. Praktycznie brak wolnego czasu czy też odpoczynku. Zdążyliśmy pojechać na wyspę Jeju aby nagrać odcinek do ,,SKZ CODE", byliśmy w Japonii w Osace na gali rozdania nagród gdzie chłopaki dali czadu. Bezustanne treningi kończone omdleniem z braku sił, ostre diety i brak snu mocno odbiły się na naszych członkach zespołu.
Jeongin i Hyunjin pochorowali się tuż po powrocie do kraju przez co mieliśmy opóźnienie. 3Racha zamykała się na całe noce i dnie w studiu Chrisa szlifując nowe i stare kawałki. Wszyscy trzej ochrypli i zaniemogli co rozwścieczyło ich menagera, który wyraźnie kazał im odpocząć w tym czasie gdy ich koledzy dochodzili do siebie w czasie choroby. Ci jednak nie posłuchali.
Właśnie siedzę pod kocem z Chanem w moim salonie popijając ciepłą herbatę z miodem i cytryną na wzmocnienie ponieważ mnie również dopadło lekkie przeziębienie, które jeśli nic z tym nie zrobię, zamieni się w grypę i totalnie zwali mnie z nóg.
Oglądaliśmy jeden z seriali lecących w TV gdy ciszę przerwał jego cichy, zachrypnięty głos.
-Za tydzień święta, organizujemy coś?
-Nie wiem Chan, jest jeszcze tyle pracy a wy jesteście chorzy. Nie myślę o świętach gdy tyle mamy do zrobienia przed nowym rokiem.
-Myślisz, że menager da nam wolne w wigilię?
-Raczej nie, ale potem mamy wpisany świąteczny urlop więc będzie długi weekend. W sylwestra mamy wolne tylko 1 stycznia. Nie nastawiaj się, po tym co w trójkę odwaliliście menager daje popalić. Chodzi zły jak osa i równie zestresowany jak wszyscy. Jak mogliście się tak przepracować!
-Przepraszam- przytulił mnie mocno i ucałował w polik- ale chciałem na święta wyrobić się ze wszystkim i może spędzić ten czas z tobą?
-Naprawdę?
-Oczywiście! Nigdzie nie wyjeżdżam na święta w tym roku, choć bardzo bym chciał to nie dam rady. Może w przyszłym roku...
-Tęsknisz za rodziną?
-Tak- powiedział smutno.
Przytuliłam go jeszcze mocniej niż on mnie i znów wbiłam wzrok w telewizor.
-Jeśli chcesz możemy zorganizować wspólne święta w dormie. Zrobię trochę jedzenia a wy z chłopakami przygotujecie choinkę i przyozdobicie trochę dom. Któryś z was wyjeżdża w tym roku?
-Z tego co wiem to chyba Minho, Changbin i Seungmin.
-I tak będzie wesoło! Spędzimy ten czas razem w szóstkę!
Uśmiechnął się słabo na moje słowa chowając głowę w zagłębieniu mojej szyi po chwili składając delikatne pocałunki. Odchyliłam lekko głowę by miał lepszy dostęp. Odetchnęłam głęboko a puls trochę mi przyspieszył gdy odgarnął kosmyk moich włosów za ucho i spojrzał majestatycznie w moje oczy.
Błyszczały dostojne i piękne, wychwytujące moje rysy twarzy jak gdyby chciał je wytatuować w swojej pamięci.
-Co mi się tak przyglądasz?- spytałam delikatnie.
-Nic po prostu muszę wiedzieć co powiedzieć mikołajowi gdy go spotkam i zapyta co chciał bym na gwiazdkę- pokazał mi rządek śnieżnobiałych zębów.
Pokręciłam tylko głową parskając pod nosem ze śmiechu. On tylko zrobił swoją minę (._.), i szybko mnie ucałował na co speszyłam się lekko. Powtórzył czynność a potem coraz szybciej i częściej aż zaczął całować całą moją twarz podczas gdy oboje zanosiliśmy się śmiechem.
CZYTASZ
Wymazać Z Pamięci... | Bang Chan
FanfikceY/N to młoda kobieta, która w pogoni za marzeniami wyjechała ze swojego rodzinnego kraju do Korei Południowej. Ma tutaj wspaniałego przyjaciela, dobrą pracę i świetny dom... Jednak... Wystarczył jeden koncert aby wywrócić jej życie o 180 stopni. Po...