Ranek. Godzina 7. Wstałaś zadowolona z łóżka. W ten piękny początek dnia miałaś zaskakująco dobry humor. Słońce ładnie świeciło a na niebie nie było ani jednej chmurki. Zapowiadała się bardzo ładna pogoda. Słonecznie ale nie parno.
Do pracy masz na 8.30 więc pomału trzeba się szykować. Ruszyłaś do łazienki by przeprowadzić poranną pielęgnację. Zaczęłaś od umycia zębów. Włożyłaś szczoteczkę do ust i zaczęłaś nucić i gibać się przed lustrem. Ewidentnie będziesz miała dobry dzień.
Po umyciu zębów umyłaś twarz. Robisz to porządnie i dokładnie by mieć ładną i gładką cerę. Nałożyłaś delikatny krem na buzię.
Postanowiłaś że zrobisz delikatny makijaż. Nałożyłaś korektor pod oczy i w strefie "T". Wklepałaś go po czym na nosek dałaś rozświetlacz. Delikatnie podkręciłaś rzęsy zalotką a następnie zatuszowałaś je. Rozczesałaś brwi a na sam koniec nałożyłaś na usta błyszczyk. Ostatecznie wyglądało to tak:
Włosy zaczesałaś w luźnego koka:
Wyszłaś zadowolona z łazienki i podeszłam do szafy. Zaczęłaś w niej grzebać zastanawiając się co na siebie założyć. Postawiłaś na jasne luźne dżinsodresy i czarną koszulkę.Weszłaś do kuchni by zrobić sobie śniadanie. Wyciągnęłaś z lodówki ogórka, pomidora, paprykę i jakąś wędlinę. Wyciągnęłaś też masło i chleb. Zrobiłaś sobie pyszne kanapki które posypałaś koperkiem. Nalałaś sobie herbatę do kubka.
Zajadając się przeglądałaś media społecznościowe. Przeglądałaś nowe zdjęcia znajomych z Polski, lajkowałaś różne posty, komentowałaś je.
Natrafiłaś na ciekawe konto. Jakiegoś chłopaka. Koreańczyka oczywiście. Bardzo przystojny. Przejrzałaś wszystkie jego zdjęcia. Spodobał ci się jego styl więc zaobserwowałaś go. Polubiłaś tylko z 3 najnowsze posty żeby nie wyszło że jesteś jakąś napaloną laską czy coś.
Pooglądałaś jeszcze coś przez chwilę po czym wstałaś żeby w końcu pójść do pracy. Zebrałaś swoje rzeczy i wyszłaś z domu.
Do rozpoczęcia pierwszego dnia w pracy pozostało ci jeszcze 20 minut. Szłaś spokojnym krokiem rozglądając się dookoła. Po ulicach Seulu jeździło dużo aut. Inni również jadą do pracy. Mijając przystanek autobusowy również spostrzegłaś dużą grupę ludzi.
Przechodziłaś obok małej kawiarenki. Miałaś jeszcze trochę czasu więc weszłaś do środka by kupić sobie kawę na wynos.
Stanęłaś przy ladzie. Na półkach wiszących na przeciwko ciebie stało mnóstwo doniczek z różnorodnymi roślinami. W powietrzu unosił się wspaniały zapach kawy. Przy stolikach siedziało parę osób rozmawiając na wszelakie tematy.
Zadzwoniłaś malutkim dzwoneczkiem przymocowanym do prześlicznie zdobionego blatu.
- Dzień dobry. Co dla pani? - nie wiadomo skąd pojawił się przed tobą młody chłopak. Miał na sobie ciemnozielony fartuch z logo kawiarni w lewym górnym rogu.
- Dzień dobry. Poproszę cappuccino na wynos. - oparłaś się lekko o ladę przy której stałaś.
Chłopak sprawnym ruchem zaczął robić twoją kawę. Ty w tym czasie rozglądałaś się po lokalu. Wszędzie było mnóstwo kwiatów. Duże aż od ziemi do sufitu okna sprawiały że ta dość mała kawiarenka wydawała się być większa. Na ścianie poziomo wisiało lustro w którym odbijał się cały wystrój co jeszcze bardziej powiększało i rozjaśniało wnętrze.
- Proszę pani kawa. - mężczyzna postawił ją przed tobą.
Podziękowałaś i zapłaciłaś za napój. Wyszłaś na zewnątrz i ruszyłaś dalej w stronę twojego nowego miejsca zatrudnienia.
_________________________________
Piszę trochę krótkie rozdziały ale mam nadzieję że wam się spodobają 😅
Przepraszam za jakiekolwiek błędy ale tak to jest gdy pisze się na telefonie🫥
Kotki na lepszy humor 😸
CZYTASZ
Before Death《Min Yoongi》 WOLNO PISANA
FanfictionZwiązek między tłumaczką a raperem. Jak potoczą się ich losy? Czy będą w stanie pokonać przeciwności losu? Czy przed śmiercią uda im się zasmakować choć odrobinę miłości?