Jasna strona Mocy
Leia: Widzieliście Luke'a? Od kilku godzin nigdzie nie mogę go znaleźć
Han: Nie
Han: Pisałem z nim wcześniej, ale się na mnie obraził
Obi-Wan: Na mnie też
Obi-Wan: Możemy łączyć się w bólu, młodziku
Han: NiE nAzYwAj MnIe MłOdZiKiEm
Yoda: Luke Skywalker swojego ojca ratować poszedł
C-3PO: Przecież to Darth Vader
Padmé: Luke mówił, że widział w nim światło i teraz poleciał, by przyprowadzić go z powrotem na jasną stronę
Padmé: Luke jest niemożliwy, zupełnie jak ja
Padmé: Kocham go bardzo
Leia: Możesz nie faworyzować jednego ze swoich dzieci???
Leia: Poza tym jesteśmy BLIŹNIAKAMI
Padmé: Nikogo nie faworyzuję!
Obi-Wan: To pewnie dlatego nie odpisywał na moje zapytanie, czy ma ochotę się czegoś napić
Padmé: A ty tutaj?
Obi-Wan: A gdzie mam być?
C-3PO: A co się dzieje?
CZYTASZ
GalactiChat ★ Star Wars
Fiksi PenggemarFanfiction w formie czatu Gdzie Leia wyciąga wszystkich z kłopotów, Luke chce być Jedi, Anakin próbuje być we wszystkim najlepszy, Yoda jest dilerem dziwnej herbaty, a wszystko to wina Obi-Wana « Generalnie, nie wiem, w jakiej czasoprzestrzeni odgr...