Wiek (jako człowiek): 20 lat
Płeć: chłopak
Orientacja: homoseksualny
Relacje:
Przyjaciele:
— Gniezno
— Gdańsk
— Szczecin
— Rzeszów
— Rzym
— Waszyngton
— Ottawa
— Quebec
— Budapeszt
Neutralne:
— Berlin
— Moskwa
— Piaseczno
— Konstancin-Jeziorna
—Ryga
— Bratysława
Wrogowie:
— Kraków
— Londyn
— Paryż
— Góra Kalwaria (jak pisałam w poprzednim rozdziale, niby są wrogami, ale tak naprawdę to się kochają, tylko są zbyt głupi, aby to zauważyć)
Przezwiska:
— Wawa (przez większośc miast)
— Warschau (przez Niemcy, 3 Rzeszę i miasta niemieckie)
— Warsaw (przez Londyn i Wielką Brytanię)
— Syrenka (przez Górę Kalwarię)
— Pan „to tylko przyjaciel" [przez Kraków (żeby było jasne: on tak go nazywa, bo Warszawa ciągle mówi, że Góra Kalwaria to tylko jego przyjaciel)]
Ciekawostki:
— Jest pół-syreną.
— Ma dwóch braci: Kraków i Gniezno.
— Jest synem Polski.
— Na pierwszy rzut oka to narcystyczny chujek, który uważa, że wszystko mu wolno, bo jest stolicą, ale tak naprawdę to bardzo sympatyczny chłopak, tylko po prostu został rozpieszczany w dzieciństwie przez Polskę.
— Woli Gniezno od Krakowa, ponieważ, jak sam mówi, „on przynajmniej jest dość znośny, a ten jebany smok to tylko wkurwiać potrafi".
— Jego matka była pół-smokiem, przez co Kraków jest smokiem a on syreną. Przez to też Warszawa potrafi latać mimo braku skrzydeł [znaczy, on niby ma te skrzydła, ale są magiczne (ujawniają się tylko wtedy, gdy on tego chce)].
— Jakby ktoś jeszcze się nie domyślił: jest synem Polski.
— Jego matka zmarła na tężyczkę gdy miał 3 lata. On sam też jest chory, ale Kraków i Gniezno nie odziedziczyli po matce choroby.
— Jedyny raz, kiedy udało mu się kogokolwiek poderwać z pozytywnym skutkiem, był na jednej z. Osobą, która musiała słuchać jego żałosnych tekstów na podryw był Moskwy. Warszawa uniknął odrzucenia tylko dlatego, że był wtedy pijany (w sensie Warszawa, bo Moskwa był wtedy o dziwo trzeźwy).
— Dosłownie żywa definicja zazdrości.