Wanna

155 4 0
                                    

Alana zaintrygowała wanna stojąca koło nich. Podszedł do niej i spojrzał w dno wanny. Nagle z odpływu zaczęły wyłaniać się pastele. - Witaj- przemówił czerwony pastel. Alan zaczął panikować i wybiegł z krzykiem z pokoju. Bonifacy zainteresował się wanną. Tym razem to on ujrzał pastele. -Witaj- powiedział Czerwony Pastel. -Cześć- odpowiedział Bonfacy. -Jak masz na imię- zapytał Czerwony Pastel -ja mam na imię Czerwony Pastel-
-Armando- odpowiedział dawny Bonifacy.

Alan, lubisz mizerię???Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz