Oglądam cię w telewizji, jak śpiewasz swoją nową piosenkę. Masz takie szczere oczy i piękny głos. Wyrzucasz z siebie słowa jak pociski.
I'll wish you back!
I'll wish you back!
Krzyczysz mi to prosto w twarz. Nie chcę pomyśleć sobie ani jednej myśli za wiele i pozwolić na nadzieję, która sięgnie dalej niż rzeczywistość. Ostrożnie formuję w sobie pragnienie, by ta piosenka była o mnie.
Back.
Trzymam w dłoni telefon. Wyciągnąłem go automatycznie i wpatruję się teraz w odblokowany ekran. Klikam kontakty. Dalej mam go zapisanego. Nigdy nie powiedzieliśmy sobie ostatniego słowa. Nigdy się nie pożegnaliśmy.
Back.
Jisung. Jego zdjęcie, jak jadł lody w wakacje. Zrobiłem mu je po kryjomu, ale akurat mnie zauważył i wystawił język. Zawieszam palec nad jego numerem. Znam go na pamięć.
Back.
Nie ma powrotów.
CZYTASZ
Skrawki | minsung
FanfictionZawsze byliśmy razem i zawsze nie do końca. Niczego nam nie brakowało, jedynie ja pozostawałem odrobinę pusty. I to chyba nie twoja wina, mimo że wolałbym zwalić to wszystko na twoją nieświadomość. Ale to ja - ja byłem nieświadomy. Uparcie nie chcia...