XXXVII. z powrotem

158 22 10
                                    

Oglądam cię w telewizji, jak śpiewasz swoją nową piosenkę. Masz takie szczere oczy i piękny głos. Wyrzucasz z siebie słowa jak pociski.

I'll wish you back!

I'll wish you back!

Krzyczysz mi to prosto w twarz. Nie chcę pomyśleć sobie ani jednej myśli za wiele i pozwolić na nadzieję, która sięgnie dalej niż rzeczywistość. Ostrożnie formuję w sobie pragnienie, by ta piosenka była o mnie.

Back.

Trzymam w dłoni telefon. Wyciągnąłem go automatycznie i wpatruję się teraz w odblokowany ekran. Klikam kontakty. Dalej mam go zapisanego. Nigdy nie powiedzieliśmy sobie ostatniego słowa. Nigdy się nie pożegnaliśmy.

Back.

Jisung. Jego zdjęcie, jak jadł lody w wakacje. Zrobiłem mu je po kryjomu, ale akurat mnie zauważył i wystawił język. Zawieszam palec nad jego numerem. Znam go na pamięć.

Back.

Nie ma powrotów. 

Skrawki | minsungOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz