Rozdział 1 tom 1 częśc 1
Rodzina Luiz
Każdego ranka spotyka ich coś innego , niesmaowitego , i niezwykłego. Tym razem to bym dzwonek do drzwi i kurier kotry przywoził masę ubrań dla modnisi -Nadii. Była 10 wiec każdy szedł już do szkoły oprócz najstarszej Natalie kotra mieszka sama i pracuje. ich dom znajduje się na zboczu malowanej góry w La. Jest to piękniś zdobiona willa. Natalie mieszka w apartamencie w samym centrum La. Dialog między siostrami :
Ty mała głupia jedzo ! Odparla Eva
Zamknij łeb zdziro odarpla Lena
Jesteś jescse mala dziewczynki nie podrywaj sobie !
Ucisz się diable
Każdy już ma dosyć siebie i wsystskicy klotni. kazdy chce żyć w spokoju i zgodzie . Minęła 16 i już każdy w domu z burito na wynos . każda poszla do swoich pokoji proboic co chce itp. wkoncu o 19 idą do Jessic na domówkę życia..Bedize kuskus zabawa i pieniądze. Ubrały się w sukienki od VS. 5 sióstr obrzydliwe bogatych poszło na melanż. Sa beztroskie i kochają zabawę.20 min później
-Jezuuu Nadia jedz szybciej!- odparla nastoletnia Lena.
-Wrzuc na luzzz dziewczyno.- odpowiedziala jedna z sióstr.
-Ughhhh...Dziewczyny już po przekroczeniu drzwi domu Jessicy poczuły ciezki zapach alkoholu oraz zioła. Nastolatki były podekscytowane, ze wkoncu mogą oderwać się od rzeczywistości i szkoły. Każda z nich poszła w swą stronę i rozłączyły się.
Lena ujrzala swoich znajomych i odrazu do nich podbiegła, wzięła kilka szotów i zaczęła palić jednorazowkę.
Sonia bujała swym ciałem w rytm muzyki oraz zaczela poszukiwania swojego mężczyzny.
Nadia wyszla do ogrodu zapalić troche trawki oraz poznać nowe osoby. Piła i wciągnęła kilka kresek aby leoiej się bawić.
Eva poleciala do chłopów i zaczęła ich podrywac oraz z nimi rozmawiać.
Nadie poszla do pobliskiego sklepu kupić kilka gram zioła.
Każda z nich bawiła się niesamowicie. Muzyka grająca w tle sprawiała, że wkoncu czuły się wolno od obowiązków i zasad. Nadia po zapaleniu kilkow jointow poznala Josha. Chlopak z sąsiedztwa. Bogaty, zabawny i przystojny. Każda dziewczyna w mieście chciala być jego. Para pila alkohol i smiala się. Wciągnęli kilka kresek, co sprawiło, że byli już lekko pod wpływem. Nadie chciala przestać.
-Josh. Super się z tobą bawię ale uwierz mi bardzo boli mnie glowa już nie daje rady.
- Słuchaj. Jak się ze mną bawisz to na całego nie lubię nudnych dziewczyn.
Nadie poczuła presję. Chciala się przypodobać dlatego nie przestała. Wiedziała że firltuje z chlopakiem ale nikt nie musi o tym wiedzieć. Prawda?
Eva gdy rozmawiała z chłopcami podszedł do niej Noah. Najlepszy uczeń w całym high-school. Grał w piłkę nożną. Dziewczyny lepiły się jak szalone.
-Hej mała.
-Hmm. Hej ..
-Co taka ladna dziewczyna robi tu sama?
-Haha tak jakoś wyszlo..
-Może pójdziesz ze mną na górę?
Eva była niepewna.
-Jasne.
Błąd.
Reszta siostr postanowila zabrać się do domu. Lena, najmłodsza miała kolejnego dnia zajęcia taneczne i musiała na nie iść. Eva odpowiedziala ze zostanie na noc u swojej przyjaciółki. Zapomniały jednak o kimś bardzo ważnym. Nadie.
Dziewczyna byla już nieźle naćpana. Josh, który byl z tego bardzo zadowolony zaczal się do niej dobierać. Nadia nic nie czuła. Była tak bardzo odklejona od rzeczywistości. W pewnym momencie para usłyszała huk. Josh przestraszył się. Wiedział że zostanie przyłapany. Okazało się że to tajemniczy , chlopak
-Ej ej gówniarzu co ty robisz!!?Nie dotykaj jej!
Josh uciekł ale on zaczął go gonić. Dogonil go. Spuścił mu wpier..l i rzekł:
-Jeszcze raz ją tkniesz to skończysz tylko gorzej. Pamiętaj, to ostatnie ostrzezenie.
Josh leżał na ziemi z połamanymi nosem i nogą. Podbite oko i krew na łuku brwiowym. Chlopake podbiegł do Nadie wzial ja na ręce i zaniosl do domuKolejnego dnia
Ahh- wzdrygnał Noah
- Znowu ten pierdolony poniedziałek wciągnął bym jakąś kreskę, a tu chujNoah mial wiele obowiazkow na glowie. Codziennie przygotowania do matur, pomoc przy starym aucie dziadka Jacka oraz ostre zabawy co piątek. Chlopak nie mial czasu, aby kuć do matur bowiem był jednym z najbardziej pożądanych synow Arlleya. Był on ojcem, ktorego mafia nazywala sie Wcielona Krew. Co noc zabijali ludzi i nie mieli uczuc bowiem ich serce bylo niezdatne.
Gdy Noah szedł po korytarzu lekko chwiejnym krokiem, ujrzał przesliczną dziewczynę ktora takze spoglądała w jego pełne jak ocean wyraziste oczy.
- Do chuja wafla - szepnął
Kojarzę skądś tą małą waraitkę.
- Jeny - Noah był pewnien że spotkał gdzies tą dziewczynę, którą okazała się obrzydliwie bogata Nadie.Chlopak uratował ją tamtej nocy, gdy zostala zaciagnieta do lozka pod wplywem ostrych prochów.
- Fajna ta suka - pomyslal Noah
Co jezeli zagadałbym do niej? Moze pamieta mnie, przeciez to ja uratowalem jej zycie. Chwile pobajeruje i przelece jak kazda. Wkoncu jestem synem Arlleya, najwiekszej mafii w calym LA. A kazda dupa ślini sie na moj widok. Moge miec kazdą kiedy thlko zapragnę.Nadie POV;
Przechodziłam miedzy korytarzem, gdy moim oczom ukazał się pociągający brunet, ktorego sp
CZYTASZ
Siostry Luiz
Teen FictionAutorki: Wiktoria Prokopiak Natalia Prokopiak Gabriela Grochowska Na początku życie siotr kręci się wokół zabaw prowadzą beztroskie życie umija poalaczyc skzole z zabawą i odpływają w świat używek. A co stanie się potem ? Opis postaci Sonia Luiz...