- Aaaaaaaaaaa, co to jest? - krzyk Liz dobiegł mnie z korytarza
-Mi też miło cię widzieć Eliza. Heli choć do mnie. - kucnęłam i czekałam na kotka - Kurier przywiózł Helinę, ale nie chciał powiedzieć kto ją przysłał.
-Acha, czyli mamy nową współlokatorkę? - dziewczyna popatrzyła się krzywo na kota
-Tak. Na 100% ją polubisz.
/Elizabeth/
Ten kot nie był taki zły. Praktycznie ciągle spał i nic poza tym. Polubiłam ją, miała takie miękkie futerko na brzuchu. Dostałam sms:
Ed: Mogę jakoś wpaść na kawę bo mi się nudzi?
Czy do mnie właśnie napisał Ed Sheeran? Na dodatek z prośbą o to czy może do mnie przyjść?
Eli: Tak, jasne wpadaj kiedy chcesz.
Ed: Za 40 min ok?
Eli: Oczywiście, *do zo :*
Jejku, jejku, jejku. Jul jest w swoim pokoju, więc będę sama z Edem bo ona pewnie znów pisze. Od tygodnia nic innego nie robi i zaczęła się mnie pytać o Eda. Na dodatek zniknęły jej ulubione buty. To jest jakieś dziwne. Trudno, zaraz chłopak którego bezgranicznie kocham przyjdzie na kawę.
—-
* do zo - do zobaczenia
Mało czasu, za mało. Mam jeszcze 3 sprawdziany i 3 kartkówki z których jestem zielona. Pliss o komentarze. Nwm kiedy następny rozdział.
CZYTASZ
Oddaj mi moje Jordany || Ed Sheeran
FanficWidywałem ją w szkole. Była ładną dziewczyną, ale nigdy nie sądziłem, że będziemy trzymać kontakt tylko z powodu butów. -Kiedy mi je oddasz? - zapytała z irytacją -Nie wiem, nie wystarczą ci moje trampki? - miałem nadzieją, że odpuści bo polubiłem t...