Who am I? 🏳️‍⚧️

Szkoła

09.02.2023

Dzień dobry, dobry wieczór, dziś temat o szkole, czyli zmorze wielu osób transpłciowych. Postanowiłem, że napiszę taki rozdział, ponieważ zapewne większość czytelników (podobnie jak ja) jest w wieku szkolnym.

Zacznę od stwierdzenia, że ja w kontekście transowym, nie mam ani złych ani dobrych doświadczeń, bo praktycznie nikt o mnie nie wie (tyczy się to zarówno podstawówki jak i szkoły średniej). Jedyną walką jaką tam toczę, jest walka z samym sobą odnośnie zachowania i samopoczucia. Bo na logikę, skoro zawsze funkcjonowałem jako kobieta, oznacza, że zawsze chodziłem do damskich szatni i toalet, co było (i jest) ogromnym upokorzeniem. Jedynym tipem, który pewnie i tak każdy już sam odkrył, jest przebieranie się w łazience, bo mimo że damska, to przynajmniej nikt Was nie widzi, co jest kluczowe. Pomyślcie jak chujowy byłby niechciany coming out czy fala pytań odnośnie Waszego bindera lub tejpów :/.

Czemu nie wyoutowałem się przed klasą i nauczycielami? Powód jest prosty, a mianowicie - chcę przetrwać do końca czwartej klasy bez uszczerbku na zdrowiu xD. A tak na poważnie, większość osób nie jest tolerancyjna, więc wolę milczeć i oszczędzić sobie zbędnych komentarzy... Szczerze, marzę by funkcjonować w szkole jako mężczyzna, ale strach przewyższa chęci, tym bardziej, że wtedy dowiedziałby się także mój ojciec.

Jedyne co robię aby poprawić swój komfort, to chodzenie do łazienki pod koniec przerw, na okienku lub lekcji, gdy nie ma kolejek i tłumu dziewczyn, do którego po prostu nie pasuję. Z drugiej strony ciężko jest mi sobie wyobrazić korzystania z męskich toalet i wzroku innych facetów, no bo jak to, przecież jeszcze niedawno latałem do damskich... .

Podsumowując, temat nie jest łatwy do przejścia, ale dużo zależy od Waszej odwagi, samozaparcia i odporności na hejt, bo niestety podejścia innych na siłę nie zmienimy ;/. Pozostaje liczyć, że transfoby przyjmą chociaż do wiadomości to, co chcemy im przekazać i raz na zawsze dadzą nam święty spokój.

Maciek 🖤