17

138 12 5
                                    

Changbin pov:

Lekarz: to była na prawdę ciężka operacja, dwa razy prawie ją straciliśmy.... ale się udało

Gdy tylko usłyszałem że moja dziewczyna przeżyła, byłem bardziej niż przeszczęśliwy, po moich policzkach popłynął strumień łez, tym razem szczęścia.

- kiedy możemy się z nią zobaczyć?

Lekarz: poinformujemy państwa, gdy tylko pacjentka wybudzi się ze śpiączki, wtedy zobaczymy w jakim jest stanie.

Jeongin: Panie doktorze a co z jej zdrowiem? Jak teraz będzie wyglądało jej życie?

Lekarz: o tym porozmawiamy dopiero gdy dowiemy się w jakim stanie jest pacjentka, jedyne co mogę państwu powiedzieć na ten moment ot że operacja się udała, i pacjentka żyje.

Gdy lekarz odszedł wszyscy się uśmiechnęliśmy.

Woojin: ona żyje!

Chan: nie drzyj się jesteśmy w szpitalu- lider grupy zaczął go uciszać

Po chwili mogłem zobaczyć jak wywożą moją ukochaną z sali operacyjnej, była blada i spokojna jakby martwa, jednak wiedziałem że żyje i niedługo ją uściskam.

Szczerze nie wierzyłem że operacja się uda, chociaż bardzo się o to modliłem, żaden z nas nie wierzył że operacja się uda a mimo to każdy miał nadzieję, jak to mówią nadzieja umiera ostatnia.

- przepraszam panią, w jakiej sali będzie leżała YuRim?

p: a kim pan jest?

- chłopakiem

p: w sali numer 444

- dziękuję- uśmiechnąłem się z wdzięcznością do kobiety

Całą dosyć liczną grupą udaliśmy się pod sale dziewczyny i tam czekaliśmy.

Chan: myślę że powinniśmy wrócić do domu i odpocząć

Jeongin: wy jedzcie a ja zostanę

- ja też jeszcze posiedzę

Chan: wy dwaj w szczególności powinniście odpocząć

Hongjoong: nie bądzcie zli ale my będziemy jechać, jutro zaczynamy nagrywki od szóstej do nowego teledysku....

Jeongin: jasne Hyung, dziękuję że byliście tutaj w tak ciężkim dniu, powodzenia w pracy jutro

Hongjoong: to też nasza przyjaciółka, ona zrobiła by to samo

Chłopcy z Ateez poszli, została nasza ósemka i Woojin.

Chan: na nas też już pora

- ja tu zostaje

Jeongin: ja też

Chan: jako Lider, i wasz Hyung mówię że macie wrócić do dormu i odpocząć.

Felix: pomyślcie, jak Yu się obudzi, i zobaczy was w tym stanie będzie wściekła i smutna, a nie powinna się teraz denerwować

- Maknae, mają rację... przecież jak tylko się wybudzi to do nas zadzwonią....

Jeognin: sam nie chcesz wracać, widzę to 

- nie chcę żeby była sama gdy się ocknie, jednak nie chcę jej denerwować czy martwić od razu po wybudzeniu naszym obecnym stanem.... widziałeś się w lustrze? nie wyglądasz najlepiej ja pewnie też

Hyunjin: najlepsze co możecie teraz dla niej zrobić to wrócić i odpocząć, nie chciała by przecież żebyście się tak przemęczali

Jeongin: w porządku.....

In sisterOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz