.

4 0 0
                                    

Parę dni temu myślałem, że nie może być u mnie gorzej a jednak myliłem się. Tamtego wieczoru mój ojciec pojechał na następną imprezę. Nie powiedział mi o niej nic ani słowa. Wiedziałem tylko że pojechał i wróci w nocy albo rano zapewne , lecz coś mi nie dawało myśleć. Ciągle bałem się , że coś się stanie złego i będzie inaczej. I miałem rację. 7 dobrych godzin później dostałem telefon z informacją, że mój ojciec został pobity i trafił do szpitala. Myślałem , że zemdleje z chwilę. Nie mogłem uwierzyć w to co usłyszałem. Wiedziałem, że to nie pierwszy raz kiedy tata trafił po imprezie do szpitala , ale tym razem pojechał z innego powodu trochę. Co mnie zmartwiło. Chwilę później przyjechał kolega taty , który próbował mnie pocieszyć i mówić , że będzie dobrze i nic dużego się nie stało, aż w którejś chwili zasnąłem. Rano jak się obudziłem nie byłem w najlepszym chumorze. Dalej pamiętałem co się stało a najgorsze było to ,że tata dalej nie wrócił. Zazwyczaj wracał już następnego dnia, ale tym razem musiał zostać trochę dłużej a mówiąc inaczej to na 2 tygodnie. Okazało się ,że lekarze wykryli raka płuc u taty , którego wcześniej nie zauważyli. Nie spodziewałem się takie zwrotu akcji , ale w tamtej chwili nie mogłem się nawet ruszyć. Stałem na środku pokoju i myślałem, że za chwilę się rozpłacze.
    Mój ojciec palił.
Wiedziałem, że pił , ale o tym już nie.  Nigdy go nie widziałem z papierosem w ręku ani z żadna rzeczą tego typu. Właśnie uświadomiłem sobie jak mało o nim wiem i jak bardzo słaby mam z nim kontakt. Przecież żyłem z nim ponad 14 lat , ale widocznie to za mało. Ledwo znałem jego imię , które nie lubiłem wogóle. Było takie mroczne i poważne według mnie. Nie umiałem tak do niego mówić. Tata był już w szpitalu 2 tygodnie.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Feb 27, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Bez tytułu Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz