„Nie bój się pokochać"//genzie i ekipa

Rozdział II

-Siemano, o no tak. Kuzynka Wery, prawda?- zagaił Przemek Pro, wystawiając do mnie dłoń.
Uścisnęłam ją, a następnie odpowiedziałam:

-Dokładnie, jestem Michalina.- ukazał się mój kolczyk w wędzidełku.

-Przemek, bardzo miło poznać.- odwzajemnił uśmiech.

-Co dzisiaj nagrywamy kochani?- kontynuował, witając się z resztą.

-Zaczniemy nagrywać powitanie Misi i jej chrzest, a potem idziemy na miasto nagrywać lumpeks vs sieciówka. Do której masz czas dzisiaj?- zainteresował się Bartek.

-Do 19:30 jestem wasz, ale wolę skończyć wcześniej oczywiście.- zaśmiał się operator.

Zaczęliśmy ustawiać się pod schodami, żeby rozpocząć odcinek. Ja narazie stałam z boku, przyglądałam się innym domownikom.
Świeży zaczął:

-Hej wszystkim! Dzisiaj bardzo ważny dla każdego z nas dzień. Powitamy nowego domownika domu genzie. Niektórzy z was mogli już wcześniej gdzieś zobaczyć tą osobę, ale dzisiaj z dumą możemy pokazać wam o kogo chodzi! Pokaż się Misia!- wskazał na mnie, a ja wskoczyłam w kadr.

-Hej, ja jestem Michalina i będę kolejną osobą, która będzie dostarczała wam trochę rozrywki, tak jak całe genzie!- uśmiechnęłam się do kamery, a Kubicki przejął głos.

-Na naszych palcach wyświetlą się teraz nasze instagramki, zapraszamy każdego na obejrzenie owoców naszej pracy w postaci zdjęć. A najważniejszy dzisiaj instagramek, to ten Michaliny. Wejdźcie, zobaczcie co robiła przed wejściem do tego domu!- entuzjastycznie skomentował, a my pokazaliśmy swoje palce do kamery, na których w montażu dodadzą nazwy naszych social mediów.

-W tym odcinku będziemy przeprowadzali Misi mały chrzest. Zobaczymy czy będzie tak hardkorowo jak to było ze Świeżym.- zagaił Patryk.

-Mamy przygotowane parę wyzwań dla Michaliny, więc stay tuned!- powiedziała Hania z nieukrywaną ekscytacją.

Wszyscy się do mnie przytulili, Przemek zwęził kadr, a po chwili wyłączył kamerę.
Jednak domownicy nadal trzymali mnie w uścisku, śmiejąc się przy tym.

Wywarli na mnie duże wrażenie, ich uczucia i zachowania mimo wszystko są prawdziwe, a myślałam, że często u influencerów jest inaczej.

Jak już się wyprzytulaliśmy, moi nowi znajomi nagrali jeszcze wstęp do odcinka „lumpeks vs sieciówka". Wtedy już tylko patrzyłam, bo ten odcinek miał wejść wcześniej niż mój chrzest.

Wiadomość od: Dawid🫶🏼

Jak się trzymasz w tym domu wariatów? 

Jakoś jeszcze daję radę XD

Nie wątpię, że dasz. Kiedy odcinek z tobą? Nie mogę się doczekać, żeby go obejrzeć!!

Nagraliśmy wstęp do mojego chrztu, mam nadzieję, że jak najszybciej!

Dobra, lecę na uczelnię. Baw się dobrze kruszynko!

Dawid to dla mnie zdecydowanie ogromne wsparcie. Ten facet jest przy mnie od czwartej klasy podstawówki, przeprowadził się ze swoimi rodzicami do mojego miasta rodzinnego i dołączył do mnie do klasy. Od tamtej pory siedzieliśmy razem w ławce, całą podstawówkę, a potem poszliśmy razem do tego samego liceum.