- ktoś się zerwał ze smyczy - spojrzał jeszcze raz na nieprzytomnego mężczyznę i ruszyli dalej. Szli słysząc uderzanie o metal które echem roznosiło się przed nimi.
- gdzie jesteś?! - mężczyzna w jasnym kombinezonie krzyknął rozglądając się chaotycznie
- chyba nie nas szukasz - wymierzyli w niego bronie
- to wy mi wycinacie kable?!
- jakie kuźwa kable?
- te co są w skrzy... - pokazał na skrzynkę obok siebie kiedy to z wentylacji zeskoczyła na niego nogą wgniatając głowę w metalowa podłoge
- Jakub chodź pomóc prędko!
- co jest - zszokowany spojrzał na nią
- bomba chemiczna!- ty sama tu przybiegłaś?
- ta...
- szef nie będzie zadowolony
- spodziewam się...
___________________________________________- oddaj!
- nie!
- koniec - brunetka podeszła i wyrwała mu zeszyt - zachowujecie się jak dzieci
- ale Lily to on zaczął!
- gdzieś to mam, jak chcecie to zakończyć to na ustawkę po szkole, a nie tu
- ej Lily! Chodź! - odchodzi kierując się w stronę ławki dziewczyn - mamy listę! Tu jest Karol Walker te ciacho
- a coś ciekawszego? - powiedziała obojętnie patrząc na listę
- nie rusza cię on?
- niezbyt. Wiem typ jest gwiazdą na Instagramie ale jakoś nie robi na mnie wrażenia... Ej patrzcie jest jeszcze jeden Walker
- co?! - cztery dziewczyny się do niej nachyliły
- William Walker, to Karol ma brata? - niska blondynka się odezwała
- nigdy o nim nie wspominał i nie pokazywał go
- może nie chciał rozgłosu - Lily odrzekła ze swoim spokojnym głosem choć dziewczyny parsknęły
- no proszę cię, kto by nie chciał być sławny!...
- przykładowo ja - odwróciła gwałtownie do niej głowę, a dziewczyna ucichła - pamiętaj że jeśli to faktycznie bracia to mogą być tacy sami albo zupełnie różni
- racja... Jutro się przekonamy jak przyjadąSłuchała dłuższą chwilę jak dziewczyny rozmawiały i rozpływały się na samą myśl aby spotkać Karola. Nie rozumie co wszyscy w nim widzą, choć wie tylko tyle że jest blondynek z zielonymi oczami i to że jest bogaty. Oparła się o blat i zaczęła sprawdzać dziennik z nadzieją na jakieś zastępstwo, jednak żadnego nie było a za to wiadomość "Serdecznie zapraszamy jutro od godziny 10:00 na aulę gdzie będą puszczane filmy, oraz możliwość poznania uczniów z wymiany. Zabierzcie z sobą coś do picia oraz jedzenia, i coś na czym będziecie oglądać! Pozdrawia samorząd uczniowski"
- super, znów będę sama siedzieć bo wszyscy polecą do tego gwiazdora - pomyślała patrząc na dziewczyny
Godziny mijały. Lekcje się skończyły i każdy wrócił do domu. Lily jak zawsze przywitała się z psem i oglądała filmiki do nocy. Mimo trwającej dyskusji na grupie odłożyła telefon oraz poszła spać.
Rano obudziła się i zaspanym ruchem chwyciła za telefon spoglądając na ekran- 6:15 mam czas - odkłada telefon i kładzie głowę znów twarzą do poduszki. Leży tak chwilę aż powoli nie wstaje - dobra trzeba się ogarnąć powoli - przetarła oczy po czym przeczesała dłusze włosy ręką i wstała. Chwyciła za telefon oraz włączyła muzykę, wzięła bieliznę i spodnie idąc z nimi do łazienki. Zdjęła z siebie piżamę ubierając to co przyniosła po czym wyszła z toalety, nucąc podchodzi do szafy - teoretycznie wypadało by ubrać się godnie - parska - i te wszystkie dziewczyny co się wystroją dla chłopców, żałosne - bierze czarną bluzę - bluza dobra zawsze - staje przed lustrem patrząc na swoje odbicie - lepiej ją ubrać niż robić laską wstyd
Parsknęła. Zabrała rzeczy i wyszła. Do szkoły ma zaledwie 10 minut więc pośpiech jest niepotrzebny. Przy budynku widziała jak idzie ten cały Karol w niebieskiej koszulce zaś obok szedł drugi w czarnej bluzie z kaptórem który zakrywał mu twarz. Próbowała dostrzec ją jednak po chwili się zniechęciła i skierowała do wejścia.
- ale serio wam mówię
- jak taka jesteś cwana to idź i zagadaj
- dobra - odwróciła się po czym znów zrobiła zwrot - nie nie nie
- ehh a ty Lily? - spojrzały na dziewczynę która leżała oparta o plecak
- co ja?
- jesteś najbardziej wyszczekana, dawaj zagadaj do niego
- a co będę z tego miała? - powoli podnosi na nią wzrok
- może chłopaka - powiedziała, a Lily wybuchła śmiechem
- że ja? O matko nie - śmieje się - przecież jak tu zaraz wejdą to i tak wszystkie tam pójdziecie
- wcale nie
CZYTASZ
Różne Oblicza
ActionŻycie nastolatki w tych czasach nie należy do łatwych, a co zrobi, kiedy do tego wszystkiego dojdą jeszcze sytuację, o których tylko mogła zobaczyć w filmach? Lily to nastoletnia brunetka o upartym charakterze. Żyje zwykłym życiem nastolatka, jednak...