Początek

12 0 0
                                    

Hej. Nazywam sie Jolka, mam prawie 14 lat i chodze do 8 klasy. Jestem przywiazana do jednen osoby, i o tym bedzie ta opowiesc. Od kilku lat podoba mi sie moj najlepszy przyjaciel.2 lata temu w wakacje sie o tym dowiedzial, niestety nie ode mnie ale no, on ma swiadomosc co do niego czuje. Bardzo mi na nim zalezy, no bo jednak znamy sie dlugo i duzo sie pomiedzy nami zadzialo.Spotykalismy sie , w wakscje 2k21 na puszczanie petard ale to wieksza grupka.W roku 2022 sie bardziej zblizylismy do siebie.Pisalismy cale dnie, nawet czasem noce. Na ogol sie nie klocilismy.W wakacje bylismy dla siebie bardzo wazni(on dla mnie bardzo, czy ja dla niego-nie wiem).W pewien dzien w wakacje wyjezdzalam na kilka dni do niemiec , i postanowilam sie odwazyc i napisac do niego z propozycja spotkania.I spotkalismy sie.Ja mialam plan nad ktorym siedzialam cala poprzednia noc , i wcielilam go w zycie.Plan brzmial tak: mielismy ...Tsa brzmi nie realnie ale jednak , udalo sie.Po tym spotkaniu do domu wracalam pol godziny(nornalnie doszlabym w 10 minut jak nie mniej).Poszlam to przemyslec bo bylam bardzo w szoku.Gdy wrocilam do domu poszlam na dwor , za dom na schodki.Okropnie to przezywalam, nie moglam sie uspokoic po tym, w koncu byl to moj pierwszy raz gdy to robilam.Na drugi dzien , jechalam do niemiec , i okropnie za nim tesknilam.Ale cos takiego sie wydarzylo ze jak wrocilam, moje uczucia tak jakby , zmalaly.Nie mielismy prawie ze kontaktu.Dopiero we wrzesniu poczatkiem odnowilismy kontakt, i zaczelismy sie spotykac znow. Spotkalismy sie w jednym tygodniu chyba 3 razy.Bylam znowu okropnie zajawiona na niego, nie widzialam po za nim swiata, co zostalo mi do dzis.Ale ja tak mowie o nim, a nie opisalam go.On jest wysokim jasnym brunetem Z LOCZKAMI HIHI, ma przepiekny usmiech i NAPRAWDE PIEKNE OCZY.Moze to i dziwne ale strasznie jarają mnie jego rece.On ma takie wielkie rece, gdy sie przytulalismy , gdy jezdzil mi dlonmi po plecach to bylo tak przyjemne......WIEM JESTEM DZIWNA.Lecz taka prawda.On, jest moim ulubionym czlowiekiem, kocham go nawet nie za jego wyglad, lecz za sam charakter.ON JEST TAK PIEKNY GDYBYSCIE GO ZOBACZYLI SAMI BYSCIE TO PRZYZNALI.Pozniej , mielismy coraz wiecej klotni lecz (tak mi sie wydaje) bardziej zachowywalismy sie jak para.Pozniej byly dosc powazne klotnie, mielismy konczyc kontakt cxy cos takiego.Bylo to straszne ale przetrfalismy to.Na ten moment ta osoba jest dla mnie okropnie wazna, poprostu on jest przecudowny nie spotkalam nigdy nikogo lepszego.Ma przecudowny charakter, wyglad, zachowanie. Jest bardzo dobrym , madrym , i zdolnym uczniem.Zawsze sie dobrze uczy za co go szanuje.Kocham tego debila mojego.

Ten jedyny....Where stories live. Discover now