Rozdział 3

235 6 0
                                    

Pov.Aniela

-Mam kilka pytani do ciebie-poinformował mnie ,a ja w tym spojrzałam za niego i dostrzegłam Piotra który coś robi patrzyłam na to co robi i nie słuchałam tego typa który siedzi przede mną ,aż ścisnął mnie za gardło  i lekko podusił -Halo słuchasz mnie w gule?!- zapytał trochę wkurzony - P-przepraszam ja s-się z-zam-myślił-łam- powiedziałam to ledwo słyszalnie -Dobra powtórzę ale teraz mnie słuchaj jasne?- zapytał i puścił moją szyję -D-dobrze - dopowiedziałam mu a ten wziął od drugiego mężczyzny krzesło i usiadł na przeciwko mnie - to teraz mnie słuchaj uważnie nie jesteś tu tylko dlatego ,że widziałaś  jak moi ludzie zabijają człowieka , który był nam dłużny dużo pieniędzy ,ale dlatego ,że jesteś córką jednego z mafiosów który  odebrał mi terytorium wschodnie  więc teraz się z nim połączymy - powiedział a Piotr odezwał się pierwszy raz odkąd wszedł z tym po papranicem - Szefie ale szef mówił że to terytorium zachodnie nam odebrali- powiedział do skurwysyna. Nagle ten idiota się odsuną i staną za mną -Witam cię  Williamie patrz kogo tu mam - powiedział a później się roześmiał  i przyłożył mi nóż do gardła- Teraz słuchaj mnie uważnie stary prochu albo ona zginie za czyny ojca chcesz tego czy nie ?- spytał się go ale widziałam po jego minie że nie będzie tak łatwo jak tego chciał - Ale ja nie mam już tego terenu -powiedział niby mój "ojciec" - Jak to kurwa nie masz ?- zapytał lekko przyciskając mi nóż do gardła - Normalnie oddałem Black Angel i pozbyłem  się kłopotów -odpowiedział mu ze strachem - To ja też się pozbędę problemu, jakieś ostatnie słowo- zapytał - Czekaj odkręcę to tylko daj chwile -  zaproponował - Nie trzeba bo ja mogę to odkręcić - powiedziałam a wszyscy patrzyli na mnie jak na wariatkę -Gdzie kurwa jest ta idiotka co? - zapytał Black ,Williama  a wszyscy spojrzeli na mnie ze szokowani.


PorwanaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz