To nie rozdział.

437 19 2
                                    

Witam wszystkich,

zdaję sobie sprawę, że nowego rozdziału nie było już szmat czasu ale... zacielam się. Nie mam pomysłu, chęci ani ochoty pisać ani tworzyć następnego rozdziału. Aktualnie w wolnych chwilach pracuję nad czymś nowym - przepraszam, że nie tutaj ale gdy tylko pomyśle o tym opowiadaniu w mojej głowie następuje pustka, być może (jeszcze nie jestem pewna) wrzucę tutaj właśnie to nowe opowiadanie, które swoją drogą również wałkuję bardzo długo a mam niecałe 2 części.

Dajcie znać czy chcecie tutaj zobaczyć ową nowość.

,,Kocha, lubi, szanuje?" będzie wciąż kontynuowane gdy tylko najdzie mnie chęć no i przede wszystkim odwiedzi pomysł!

A tak poza tym to koniec roku tuż, tuż, więc musiałam wziąć się do roboty i aktualnie wypracowuję sobie jak mniemam całkiem dobrą średnią - co również zabiera mi masę czasu.

To chyba tyle.

Napisałam tą krótką notkę po to aby was zaznajomić z sytuacją, uspokoić i może dać trochę nadziei?

Wydaje mi się, że wszystkie założenia zostały spełnione a więc nie pozostaje mi nic innego jak tylko się pożegnać.

W takim razie do usłyszenia/zobaczenia! - co kto woli.


No i jeszcze sprawa nowego opowiadania:

Chcielibyście coś takiego tutaj zobaczyć?

Kocha, lubi, szanuje?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz