Radzę zacząć od czegoś prostego czyli wiedzy gdzie są zbiorniki wody oligoceńskiej lub inne jeziora.Jeśli macie możliwość na te pierwsze to bierzcie z nich wodę i nie umrzecie z pragnienia,jesli te drugie cóż miejmy nadzieję że macie jakiś filtr do wody jak nie macie polecam (jak jest lato) można ją przefiltrować szalikiem bandaną czy inną czystą szmatką,wlać wodę do butelki i zostawić w dużym słońcu na kilka godzin aby promienie słoneczne zrobiły dezynfekcję za was.Z mniej legalnych sposobów polecam załapać się na klucze uniwersalne do szafek(przykładowy wygląd)
Które mogą wam pomóc w dostaniu się do wody z budynków
(Jesli religia wasza was powstrzymuje,to zostańcie przy wcześniejszejszych wyborach oraz/lub well ubłagajcie znajomego czy innego bliskiego o pożyczenie filtra dafi lub butelki Dafi, najlepiej zrobić to gdy uratowałeś dupę temu znajomemu podczas jego sytuacji ze złym miesiącem wcześniej)Dodatkowo jeśli chodzi o jedzenie polecam jabłka z dzikich jabłoni,dzikie grusze też są dobre i z ubłaganiem sąsiada o pożyczenie cukru możecie zrobić dżem z jabłek lub gruszek i handlować z sąsiadami dobrym zdrowym dżemem swoją drogą polecam z tych jabłek zrobić też kompot to będziecie mieć jakąś różnorodność od wody bez niczego.
To narazie tyle porad na dziś,miłego przetrwania
CZYTASZ
poradnik jak przetrwać za małe pieniądze w Polsce w 2023
Randomta książka jest rodzajem poradnika który jest też rodzajem żartu z mojej strony co nie oznacza że nie ma tam też praktycznycj porad,bo piszę też to dla siebie (niestety nie wiem czy wam warszawiakom będzie łatwo z niego skorzystać,ale zobaczymy,jak...