Był z swojego pomysłu bardzo dumny i w trakcie rozmyślania nad wspólną przyszłością z kobietą oddał się w krainę morfeusza..
05.03.2020
Koło 7 rano Yori weszła do sypialni mężczyzny, oblała go zimną wodą by go obudzić, biedny on cały mokry i przemoczony wstał, przebrał się i od razu zaczął rozmowę z dziewczyną.
-Dzień dobry, jak się spało? -Zapytał
-Dobry, dobrze a tobie? - Odpowiedziała bez dusznie
-Również dobrze, co dzisiaj na śniadanie?
-A co byś chciał? Bo zgaduje że gotować to ty nie umiesz
-No nie, nie umiem i po prosiłbym jajecznicę z cebulą
-Dobrze, ogarnij sobie łóżko i powycieraj kurzę ja ci zrobię śniadanie
-Dobrze
I tak o to wyglądała ich pierwsza, spokojna jak i normalna rozmowa. Był zadowolony że udało mu się z nią porozmawiać jakkolwiek, zwłaszcza że była już prawie 8 rano, a ona sama przyszła go obudzić by nie zaspał. Cieszył się że w ogóle o nim pomyślała i się jeszcze spytała co by on chciał na śniadanie. Jako iż był on głową w chmurach, nie słyszał nic prócz własnych myśli, Yori ledwo się udało do niego dotrzeć po 10min. Gdy przyszedł na śniadanie na które był wołany, bardzo się uśmiechnął zwłaszcza ten uśmiech kierował do kobiety z którą siedział przy jednym stole. Ona na śniadanie miała naleśniki a on miał jajecznicę z cebulą.
*Ustalanie*-To co dziś robimy szefowo?
-Zwracaj się do mnie po imieniu, Yori
-Dobrze, co dziś robimy Yori?
-Dzisiaj idziesz jako przynęta, uwodzisz piękną kobietę i porywamy ją i zawozimy na działkę.
-Dobrze, o której idę?
-Koło 14/15 tak myślę
-Oczywiście będzie jak chcesz.
*Po Ustaleniach*
Gdy już ustalili którą kobietę porywają, o której i gdzie przyszedł czas na ich przebrania i fałszywe dokumenty. Tym zajęła się już ona, Hugo zajął się przebraniami i wymyślaniem słów którymi zwabi jakąś "piękną" panią. Jak już wszystko miał idealnie zaplanowane, wyszli z domu zamykając wszystko bardzo dobrze, tak by nikt się nie dowiedział o tym że ktokolwiek tam był w "pożyczonym" domu, byli tam max 3/4 dni a ten dom wyglądał gorzej niż internaty niektórych studentów. Yori już wynajęła mieszkanie w centrum miasta, a działkę o której mówiła mężczyźnie należała do niej dostała ją od dziadka w spadku po jego tragicznej śmierci. Hugo wypatrując kobiety którą miał uwieźć się potknął i natrafił na o wiele ładniejszą i piękniejszą panią niż ta która była jego celem, dał znać Yori że to będzie jego cel i zaprosił dziewczynę do restauracji za rogiem. Zaczął z nią rozmawiać o tym kim jest, czym się zajmuję by mieć jakieś przydatne informacje na jej temat. Dowiedział się bardzo ciekawych rzeczy i wszystko co mu ona powiedziała, napisał również partnerce. Miał nadzieję że kobieta szybko zje swoje danie bo chciał mieć tą część planu już za sobą. Po około godzinie wyszli z restauracji i poszli się przejść do parku gdzie czekała już Yori, miała ona wpaść przypadkiem na dziewczynę i wstrzyknąć jej środek usypiający. Około 18 nikt nie był w parku więc ruszyła w ich stronę, zadała cios strzykawką, wstrzyknęła zawartość i przypadkowa kobieta która została ofiarą już ładnie spała w ramionach Hugo. Ciemnymi ulicami jechali na działkę gdzie mieli zabijać, chować ciała jak i spędzać jedną noc z ofiarą.
//521 słów mam nadzieję że wam się to spodoba i zapraszam do dawania gwiazdek!

CZYTASZ
Murderer's Diary
Fanfiction❗❗TW: - Tu jest wątek miłosny damsko-męski, męsko-męski oraz damsko-damski - Historia 18+ - Pojawiają się momenty morderstw, oszustw, okaleczania, torturowania, partnerstwa, uwodzenia oraz porywania Fabuła - Yori oraz Nori to bliźniaczki. Matka zm...