Życie w więzieniu

Rozdział 5

Dzień piąty zaczął się dla mnie jak zawsze od śniadania godzina 7:35 przychodzi jeden z strażników i melduje, że coś się stało w celi 210 od razu o tym został poimformowany zastępca dyrektora bo dyrektora nie było z nami od końca trzeciego dnia mojej odsiadki w więzieniu. Godzina 8:30 jak zawsze mieliśmy czas wolny, więc postanowiłem poczytać sobie książkę, ale podczas czytania podszedł do mnie Jack i powiedział:

- Zack wiesz co się stało w celi 210? - zapytał Jack.

- Nie nie wiem co się tam stało. - odpowiedziałem dla Jack'a

- Dobra to nie przeszkadzam. - powiedział Jack.

Kilka minut później po rozmowie z Jack'iem zostałem po raz drugi wezwany do wychowawcy, aby dowiedzieć się o moim dalszym życiu tutaj.

- Zack. - powiedział mój wychowawca.

- Wiesz po co cię wezwałem do siebie? - zapytał Pan Rock

- Nie. - odparłem z spokojem.

- Wezwałem cię po to abyś się dowiedział jaki będzie dalszy los twojego życia w więzieniu. - powiedział Pan Rock.

Dobrze, więc zamieniam się w słuch. - odpowiedziałem

- Twój los wygląda następująco jeszcze dzisiaj dostaniesz przepustkę na 4 godziny, żebyś mógł się spotkać ze znajomymi i coś jeszcze zrobić. - powiedział wychowawca.

- Dobrze dziękuje panu bardzo. - odpowiedziałem z uśmiechem na twarzy.

4 godziny później moja przepustka się zakończyła wróciłem już tylko na kolację bo obiad zjadłem z przyjaciółmi których nie widziałem dopiero pięć dni, ale fakt stęskniłem się za nimi.

Po kolacji zawyły syreny bezpieczeństwa informujące o tym, że, w którejś celi doszło do zbrodni. 

Okazało się, że doszło do zabójstwa w celi 210, w której dzisiaj się coś już działo. W celi było mnóstwo krwi, w której stała dziewczyna, która dołączyła do nas wczoraj gdzie ona trafiła do więzienia za zabójstwo i teraz powtórzył się jej czyn z dnia 26.03.2015. Strażnicy razem z Panią Jennifer zaprowadzili ją do izolatki, a na miejsce zabójstwa przyjechał detektyw Mike i zaczął wszystkich przesłuchiwać po całej sytuacji rozeszliśmy się do swoich cel gdzie zakończył się dzień piąty.