𝐺𝑎𝑦𝑠. - VIII

182 4 7
                                    

Akito, Toya, An i Kohane siedzieli w restauracji, An i Kohane jeszcze wogóle nie wiedziały, że nasi ulubioni chłopacy są razem

Toya więc zamiast powiedzieć "Akito, podałbyś mi serwetkę?" poprostu powiedział

- Kochanie, podałbyś mi serwerkę? -

- Toya! - Akito lekko uderzył toyę w rękę, będąc cały czerwony

- Co się właśnie stało..? - Kohane zapytała, nawet nie zwracała uwagi na to, że jej przyjaciel jest cały czerwony, a drugi przyjaciel się śmieje

- Akito i Toya chyba są razem -

- Brawo An, zgadłaś - Toya dalej się śmiał z swojego teraz chłopaka

- I nawet nam nie powiedzieliście?! -

- Słuchaj An mieliśmy wam powiedzieć.. -

- Ale co się stało, że nam nie powiedzieliście? Hmph! Geje walone.. -

- Zamknij pizde albo kurwa zaraz rozpowiem całej szkole, że jesteś z Kohane - Już zdenerwowany Akito odpowiedział An

- Ta jasne -

Chwilę później, Toya pociągnął Akito za dłoń do toalety męskiej i zaciągnął go do kabiny (Jeżeli tma istnieją i powiedzmy, że są) prawda, Akito był naprawdę zdezorientowany tym co robił Toya a po chwili poczuł, że jego najukochańszy chłopak (Piszcze z śmiechu) pocałował go w policzek, a później w usta..

Cały czerwony i zdezorientowany Akito stał tam, lecz poczuł jak usta Toyi powoli zjeżdzały na jego szyję, w tym momencie Akito chciał go odepchnąć lecz nie mógł, nie miał siły

Gdy usta Toyi dotknęły szyji rudaska(jak go kocham go tak nazywać) on wydał bardzo cichy dźwięk, bardzo cichy jęk, nie chciał aby Toya to robił więcej z powodu gdzie są

- Toya.. przestań.. -

Toya w tym momencie przestał i się uśmiechnął do całego czerwonego Akito

- Chociaż się podobało? -

- Może.. Teraz już chodźmy proszę.. -

- Nie dopóki nie usłyszę od ciebie odpowiedzi tak albo nie -

- Tak.. podobało mi się. -

Toya się uśmiechnął do Akito gdy ten próbował wyjść

Time skip jeżeli to tak można nazwać hihi

- Toya? -

- Tak? -

Akito przytulił Toyę (Gejowo tu trochę)

- Chciałeś mnie tylko przytulić? -

- Może.. -

Toya uśmiechnął się i pocałował Akito, nie chciał aby on odchodził, kochał go za bardzo

Kontynuacja w następnym roździale hihihi

Miłego Dnia/Nocy <33

&quot;𝑇ℎ𝑒 𝑚𝑢𝑠𝑖𝑐𝑖𝑎𝑛 𝑎𝑛𝑑 𝑡ℎ𝑒 𝑏𝑜𝑜𝑘 𝑏𝑜𝑦&quot;  𝙰𝚔𝚒𝚝𝚘𝚢𝚊Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz