prolog

55 4 2
                                    

Ile razy przechodziliśmy obok opuszczonych budowli. Ja i Ty minęliśmy chodź jedną w swoim życiu. Kto by pomyślał że kiedyś miały jakieś zadanie.
Podobnie jest z ludźmi. Po śmierci zostaje ich ciało. Ale dusza ucieka wysoko w niebo. Albo nisko. Nikt tak naprawdę tego nie wie.
Może niebo nie jest niebem?
Kto to wie..

Cóż... dwie osoby to wiedzą. Ślad jednak po nich zaginął.
Podobno znaleźli prawdziwe szczecie. Skosztowali nieba. Ale też upadli na ostre skały. 
"Cóż tak wygląda życie" powiedział by przechodzień, nie zagłębiający się w tą opowieść.

Jednak zatrzymajmy się. Wejdźmy do pustego budynku przy zapomianej ulicy. Wsłuchaj się w ciszę która otula człowieka z każdej strony.

Na ścianie wiszą kartki z pamiętnika. A kominku jest przypalone drewno, kiedyś płonęło potężnym ogniem.

Zacznijmy już

Życie na morzu /rośka\Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz