To jest krótka historia nastolatki która uwielbia motory, lubi się bawić poznawać nowych ludzi, ma wiele zainteresowań ale najbardziej lubi szybką jazdę. To moja historia jak się zakochałam w jednym chłopaku i od dłuższego czasu nie mogę się od tego...
Wstałam o 15 i obrazu się ogarnęłam dziś nigdzie nie wychodzę więc założyłam pierwsze lepsze dresy i koszulkę, odpaliłam telewizje i oglądałam do dwudziestej drugiej. Poszłam się ogarnąć do snu.
Z samego rana wstałam poszłam do toalety umyłam się wytarłam wyszłam z łazienki i podeszłam do szafy założyłam to.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Włosy związałam w ten sposób.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Wyszłam na dwór aby się przejść czas pędził tak szybko że nie zauważyłam że latarnie oświetlają mi drogę powrotną.
Z powrotem zobaczyłam słodkiego kota postanowiłam że go przygarnę będzie moim jednym przyjacielem. Po pierwszej nocce kot się oswoił załatwiał się do kuwety był czysty i całymi dniami się z nim bawiłam do szkoły nie chodziłam prawie w ogóle raz na jakiś czas pracowałam u brata w firmie popylałam dużo motorkiem lub autem. Paredzieścia dni minęło, nadszedł dzień zakończenia roku szkolnego z Dawidem od sylwestra nie jestem w związku. Zerwał ze mną ale mam to gdzieś codziennie jeżdżę na wyścigi nielegalne lub walki jestem najlepsza na wyścigach, jeszcze nikt ze mną nie wygrał.
\\\\\MINĄ ROK\\\\\
Mam prawie już 20 lat spotkałam się ostatnio z Dawidem pogadać okazało się że ma dziewczynę.
Piękne dni minęły, miłość wyparowała z czasem a obiecywał że zostanie na zawsze że nie zerwie jako pierwszy niestety rzeczywistość była inna on zerwał a ja zostałam ze złamanym sercem i nadal darze go ogromną miłością, po co robił mi tyle nadzieji mówił że jeszcze się ze mną zaręczy a teraz ma dziewczynę z którą nic go wcześniej nie łączyło prócz przyjaźni a teraz są szczęśliwi mimo że boli bardzo i czuje się zdradzona to powiedziałam jemu prosto w oczy życzę wam szczęścia aby mieli swój happy end, bo na mnie już za późno. ps. szkoda że tego nie przeczytasz.
