I.

14 0 0
                                    

Rozpoczynam nowe życie. Po 17 latach cierpienia wkoncu przeprowadzam się do mojej babci - Florence która zawsze przy mnie była jak ją potrzebowałam. Moi rodzice uważali że jestem bezużytecznym dzieckiem bo nie byłam tak doskonała jak moja siostra Tessa. Zawsze byłam tą  która robiła złe rzeczy. Pamiętam jakby to było wczoraj że rodzice wyrzucili mnie z domu na dwa tygodnie! Rozumiecie to? Miałam wtedy 15 lat, powodem tego było że poraz  pierwszy spróbowałam alkoholu. Nie byłam napita czy nawalona poprostu miałam dość i wyszłam do klubu.  Wypiłam tylko  jedno głupie piwo i przez to zostałam wyrzucona.  Pojebana akcja.  Naszczescie miałam gdzie się zapodziać bo raz spałam u mojej przyjaciółki Stacy a następnego dnia szłam do starego domku mojego dziadka na plaży. Oczywiście mogłabym tam spać cały czas ale Stacy upierała się abym nocowała u niej bo bała się że coś mi się stanie.  Kiedy pewnej nocy policja zauważyła mnie w tym domku zawiozła mnie do domu. Nie chciałam tam wracać. Nie miałam również dobrej wymówki aby mnie zostawili.  Mogłam odrazu wyjechać do babci kiedy mnie wyrzucili.  Naszczescie robię to teraz i odcinam się od tego przeklętego miasta na zawsze.

***

Lot zleciał mi bardzo szybko. Sms-owalam z Stacy i czytałam książkę. Nie miałam za dużo bagaży bo w domu miałam bardzo malutki pokój który kiedyś miał być spiżarnią. Mimo że pochodziłam z  bardzo bogatej rodziniy to tak jak mówiłam byłam niechciana.

Po wyjściu z samolotu skierowałam się po bagaże a potem do wyjścia. Znałam to lotnisko ,bo nie raz latałam do babci. Kobieta miała czekać na mnie w holu obok środkowego wyjścia. A więc tam się udałam.
Ludzi było mnóstwo. Cóż nie dziwię się bo zaczynały się wakacje. Pomimo utrudnienia pod tytułem "ludzie" szybko odnalazlam babcie która odrazu na moj widok  wyciągnęła ręce i  uśmiechnęła się.

-Kogo ja tu widzę. Jak ty urosłaś skarbie. - uściskala mnie jakbyśmy się lata nie widziały a minęły dopiero 3 miesiące od naszego spotkania. Bardzo za nią tęskniłam przez ten czas ale teraz, czasami będę miała już jej dosyć.

- Cześć babciu, ja też się cieszę że cię widzę. - odwzajemniłam uścisk i uśmiechnęłam się.

Moja babcia wiedziała o mnie wszystko. Była moja najlepsza przyjaciółką. Czasami traktowałam ją jak mamę bo to z nią spędzałam więcej czasu niż z rodzicielka.

Po uściskach i małej pogawędce wyszłyśmy z lotniska i skierowałyśmy się na parking Tax-ówek. Musiałśmy chwilę poczekać aż jakaś nadjedzie, ale przez rozmowę nie odczułam tego że czekałam.  Do domku babci miałyśmy godzinkę drogi autem. Ponieważ kobieta usiadła na miejscu pasażera to mi zostały miejsca tylnie. Dlatego postanowiłam że przez czas który będziemy jechać będę słuchać muzyki. Krajobraz Nashville jest cudowny. Wysokie budynki, miejskie kawiarenki. Pełno sieciówek, amerykańskich gwiazd. Poprostu jak w jakimś filmie.  Nawet nie wiem czy nie widziałam przypadkiem Seleny Gomez.

***
Cała drogę milczałam. Wkoncu jak dojechaliśmy poczułam ulgę że mogę coś z siebie wydusić. Oczywiście mogłam nawet w samochodzie ale czułabym  się niepewnie opowiadając życiowe historię babci gdzie na podsłuchu byłby nieznajomy dla mnie facet. Dlatego siedziałam cicho.

Domek mojej babci wcale nie przypominał domku babci. Był bardzo nowoczesny. Wyglądał co najmniej jakbym ja tam mieszkała. Cóż teraz będę tutaj mieszkać. Oczywiście moi rodzice nie mieli problemu abym się przeprowadziła wręcz przeciwnie ucieszli się jak się spytałam. Znając życie zrobili sobie teraz imprezę że wkoncu mnie się pozbyli. A teraz wracając.
  W pobliżu znajdowała się szkoła do której będę chodziła ostatni rok. Znajdowała się również galeria handlowa i parę kawiarenek w tym jedna w której pracuje moja babcia.

Po rozpakowaniu się w pokoju gościnnym który teraz zamieni się w mój poszłyśmy na zakupy. Potrzebowałam kupić sobie parę ciuchów i mebli tak aby mój pokój wyglądał tak jakbym chciała. Tak samo jak u moich rodziców, babcia nie musiała martwić się pieniędzmi. Pracowała w kawiarence bo lubiła spędzać czas w towarzystwie innych. Pewnego razu kierowniczka spytała się jej czy nie chciałaby pracować u nich bo  większość czasu i tak przesiadywała tam więc nie robiło jej to za dużej różnicy.

***
Po zakupach wróciliśmy do domu i położyłam się spać. Nawet nie zdążyłam zauważyć a był już ranek. Tak samo nie zauważyłam kiedy moja babcia już wyszła do kawiarenki. Złapałam za telefon aby sprawdzić która godzina. Była 11:26. Wspaniale, przespałam już prawie połowę dnia.

Nie marnowalam czasu tylko odrazu poszłam się ogarniać. Poscielilam łóżko, wzięłam prysznic, pomalowałam się oraz ubrałam i zeszłam na  śniadanie. Nie miałam na nic ochoty więc zrobiłam sobie tylko kawę i zaczęłam przeglądać socjal media.
Na Instagramie wyświetliła mi się reklama jednego z pobliskich klubow w którym dziś o 20 była impreza zaczynająca wakacje. Ponieważ uwielbiam imprezy postanowiłam się na nią wybrać.

____________________________________
          heejka!!! stwierdziłam że       zacznę pisać coś innego niż historię z życia rodziny monet. Od dawna chciałam zacząć pisać książkę więc teraz okazuje się ten pierwszy rozdział. Mam nadzieję że wam się spodoba! Oczekujcie na więcej.  Love 💕

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Mar 26, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

You are my star Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz