Pierwsze spotkanie

9 1 0
                                    

Wakacje, czy to nie najpiękniejszy czas w życiu każdego? W tym przypadku te wakacje były ostatnie niepełnoletnie w moim życiu.
Wstałam rano, nie długo po tym dostałam wiadomość na mess od mojego przyjaciela Rajmunda.
- Jedziesz z nami nad wodę?
Nie zastanawiając się długo odpisałam mu pozytywnie. Chwile później poszłam zjeść obiad, wsiadłam na rower i pojechałam do Rajmiego. Busik miał być o 10:20, kiedy dojechałam cała ekipa już czekała na mnie. Przywitałam się z każdym i chwile później przyjechał busik.
Po 10 min dojechaliśmy na miejsce, teraz zostało nam tylko przejść kawałek do jeziorka. Na szczęście było jeszcze przed południem i nie było dużo ludzi. Rozłożyliśmy swoje ręczniki i weszliśmy do wody. Słońce prażyło jak szalone, było strasznie gorąco. Do kolegi zadzwonił jego brat czy mógłby dołączyć do nas. Wszyscy zgodziliśmy się na ten pomysł.
Po 14 przyjechał jego brat Konrad. Na pierwszy rzut oka, bardzo miły, kulturalny i wychowany. Chwile później widzą jego opiekuńczość w stosunku do swojego młodszego braciszka, wprost spytałam go:
-Nie chciałbyś zostać moim bratem? Od zawsze chciałam mieć starszego brata, na którego zawsze będę mogła liczyć
- wytłumaczyłam się.
Konrad popatrzył się przez chwile na mnie jak na debilkę, a po chwili uśmiechnął się i powiedział:
-Wiesz, ja od zawsze chciałam mieć młodszą siostrę..
Ta wiadomość bardzo, ale to BARDZO mnie ucieszyła. To był dzień, w którym poznałam (jak się później okaże) miłość swojego życia.
🤭❤️

Prawdziwa miłośćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz