Prolog

537 12 1
                                    

Nienawidzę poznawać nowych ludzi. Wchodzą do twojego życia, zostawiają syf i wychodzą, jak gdyby nigdy nic. Najgorsi są ci, którzy jeszcze zniszczą coś, na czym bardzo ci zależało. Tak jak ta wredna dziewczynka, która przyszła do mnie znikąd, kiedy byłam jeszcze mała. Urwała ucho ulubionego misia Eleanor, po czym ze łzami w oczach powiedziała jej, że ja to zrobiłam. Potem zniknęła. A Eleanor była na mnie zła. Jednak już wtedy znałyśmy się zbyt dobrze i w końcu zrozumiała, że dziewczynka kłamała. Ludzie tacy jak Eleanor zostają w naszym życiu na zawsze. Przyrzekłam sobie, że nie zaufam nikomu obcemu. Jedynym wyjątkiem był Dennis. Jedynym, przez moje całe 17-letnie życie. I chociaż go pokochałam, nawet jemu nie zaufałam w 100%. Myślałam, że nigdy nikomu nie zaufam w 100%. Byłam tego pewna. Cóż... Nie miałam racji. Kto by pomyślał, że moje podejście się zmieni, że moje życie się zmieni i że przyczynię się do zmiany życia drugiego człowieka.

Listen to loveOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz