Rozdział 8

45 0 0
                                    

Pov. Jinx
Noc minęła mi dość spoko. Jednak zanim zasnęłam zastanawiałam się dość długo o tym co powiedziała mi ta tajemnicza postać w zeszłej nocy. Co miała na myśli? Jacy ONI? Nie miałam odpowiedzi na te pytania i mnie to wkurwiało. Nie znosiłam być niedoinformowana. Wiedziałam że od teraz muszę przyspieszyć i być gotowa na wszystko.
Szybko się umyłam, ubrałam i wyszłam z pokoju i od razu ruszyłam na śniadanie.

Na miejscu jak ustalaliśmy z resztą wczoraj, spotkałam Starchilda, Demona, Spacemana i Catmana. Brakowało tylko Foxa i Ace:

- Ace I Fox musieli coś załatwić. Potem do nas dołączą- powiedział Spaceman. Śniadanie zjedliśmy całkiem szybko i od razu potem ruszyliśmy do biblioteki. Na miejscu zapytałam urzędującą tam Kissterianke o książki z tematem o rzadkich mocach. Kobieta powiedziała gdzie najwięcej książek o tym możemy znaleźć i nas tam zaprowadziła. Kiedy się tam znaleźliśmy, rozdzieliliśmy się i zaczęliśmy szukać. Wzięłam kilka książek i usiadłam na wirującym w powietrzu dziale gdzie można było sobie spokojnie poczytać.
Przez następne 2 godziny w których dołączył do nas Fox I Ace czytałam o starożytnych mocach Kissterii i kilka znalazłam, ale nie kojarzyły mi się z moimi. Wreszcie wpadłam na pomysł:

- Ludzie! Zapytam Tsi o moją moc, więc pogrążę się w medytacji. Jak się dowiem to wrócę a przez ten czas starajcie się też szukać. OK? Pa- powiedziałam i przygotowana już w trakcie przemowy do medytacji zamknęłam oczy I odpłynęłam.

Tak jak ostatnio znalazłam się w mojej kosmicznej przestrzeni. Na miejscu od razu spotkałam Tsireye.

- witaj Jinx- przywitała się
- Tsi słuchaj muszę wiedzieć jaką ja mam moc? Wczoraj powiedziałaś mi że nie posiadam mocy ognia tylko inną. Możesz mi powiedzieć jaką?- walnęłam prosto z mostu
- Zadajesz mi to pytanie z czystej ciekawości, czy z powodu wczorajszej rozmowy z tą zakapturzoną postacią?- zapytała mnie Tsi. Przed nami przeleciał kryształ z tamtą rozmową. To dało mi do namysłu. Ciekawość była w tym temacie, jednak bardziej skupiałam się na tamtej konwersacji z wczoraj:

- prawdę mówiąc i to, i to- odparłam bojąc się odpowiedzi Tsi
- Widzę że zaczynasz dojrzewać, skupiasz się na dobru innych w bardziej poważny sposób ale niezapominasz o własnych chęciach. Gdyby tamta tajemnicza osoba by nie istniała w twoich wspomnieniach powiedziałabym, żebyś sama doszła do prawdy z cierpliwością. Ale jako że coś się zbliża i ty, oraz ja czujemy to, mogę ci zdradzić co nie co- powiedziała anielica
- Niech twoi przyjaciele i ty sama poszukajcie czegoś o mocy infinity- dodała
- Dziękuję Ci Tsi. Bardzo- podziękowałam i wybudziłam się z transu.

Kiedy otworzyłam oczy wszyscy się spojrzeli na mnie:

- I co? Dowiedziałaś się czegoś? - zapytał Ace
- W istocie. Szukajmy informacji o mocy infinity- powiedziałam. Na te słowa Starchild zrobił ogromne oczy. Zauważyłam to:

- Czy ktoś coś wie o tej mocy? Starchild, po twojej minie wnioskuję że ty coś wiesz- powiedziałam
- W swoim życiu słyszałem o tej mocy tylko raz. Podobno owa moc pozwala pobierać każdą istniejącą moc z kosmosu. To najpotężniejsza moc ze wszystkich. Ten kto ją ma jest praktycznie niezniszczalny- powiedział gwiazdor. Nie mogłam w to uwierzyć, miałabym być posiadaczką takiej mocy?
- Mam tu coś o tej mocy- zawołał Spaceman
- Piszę tu że moc infinity pozwala posiadaczowi pobierać moc od wszystkiego na dwa sposoby. Pierwszy to jak ktoś dotknie innej osoby z mocą, drugi natomiast można pobierać za pomocą pochłaniania z zewnątrz bez fizycznego kontaktu- przeczytał
- To dlatego masz moc ognia. Wielokrotnie się dotykaliśmy kiedy się poznaliśmy za pierwszym razem- powiedział Demon
- Dodatkowo pisze tu, że moc infinity daje nosicielowi nieskończone możliwości tworzenia ataków. Można je dodawać, używać osobno a przede wszystkim możesz Jinx pobierać tyle mocy ile zechcesz i nigdy ich nie stracisz. Z odpowiednim treningiem moce te stają się silniejsze- dodał Spaceman
- Zaraz skoro Jinx może pobierać moce od nas za pomocą dotyku to czy to oznacza, że teraz ona ma również nasze moce?- zapytał nagle Catman wskazując na wszystkich, poza Demonem. Wszyscy się zastanowili. Podniosłam rękę i starałam się stworzyć broń z pioruna. Poczułam nagle jak coś instruowało mnie co mam zrobić. Po chwili w mojej dłoni pojawił się bicz z piorunów. Zaskoczyłam tym Spacemana:

Kiss- Tajemnica Pochodzenia Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz