Żeby zwierzaków nie było za dużo, znów wracam do szkiców wykonanych z nudów, przedstawiających ludzi.
To głównie końcówka 2022 roku, poza dwoma szkicami Coja już z 2023. Jednak je przedstawię najpierw.
Szczerze, to chciałam dać na okładkę, jednak zrezygnowałam. Może kiedy indziej. Niestety drugie oko nie wyszło i nie udawało się go naprawić, więc popełniłam grzech początkujących artystów, zakrywając je.
I tu bonus:
A teraz Niemcy oraz żołnierze radzieccy. Nudziło mi się na lekcjach, toteż wylądowali w małym szkicowniku.
Ten w masce przeciwgazowej jest raczej w mundurze angielskim z IWŚ, ale to przemilczmy...
To chyba można by zadedykować mojemu koledze z Białorusi, który uwielbia Niemców, ale gość i tak tego nie zobaczy, bo nie ma Wattpada... Szczerze, to chyba lepiej dla jego psychiki.
Tu już ZSRS. Tak, ten niżej naprawdę kradnie te jabłka niby wolność Polaków.
A moje rysowanie gwiazd to porażka xD.
Niżej ostrzegam przed ślepotą. Tu należy napisać całą balladę o krzywym ryju.
A mój chłopak określił całą tę stronę jako "pierwszy vs ostatni dzień szkoły wojskowej" XD. W sumie wierzę mu, ma to doświadczenie, ale wyniósł stamtąd głównie kilka niebezpiecznych odruchów i fajne zapałki (miały być ukraińskie, okazały się radzieckie).
Poniżej już dość smutne szkice, oparte o ofiary Wielkiej Wojny. Tu akurat bez żartów, postanowiłam to narysować po oglądaniu filmów na YT odnośnie tzw. "shell shock".
Chociaż gdyby ktoś prosił, mogę przesłać mu je na priv. Filmy w sensie. Szukałam ich po wizycie w muzeum Drugiej Wojny Światowej w Gdańsku, ze względu na znajdujące się tam krótkie podsumowanie stanu psychicznego żołnierzy po tej pierwszej.
CZYTASZ
Sztukoksiążka, czyli artbook
De TodoZbiór szkiców, a czasem też innych efektów ekspresji twórczej. × Publikowane od kwietnia 2023 roku.