Słowo na koniec

153 27 37
                                    


Nobody can tell you there's only one song worth singing


1.07.2023

1.07.2022 - z taką datą wstawiłam tutaj moje słowo na początek, a kończymy, jak widzicie, dwanaście miesięcy później. Stworzyłam szkic ,,Edukacji Marlene" w czerwcu zeszłego roku, w ramach celebracji Pride Month. Pierwotnie opowiadanie składało się z dwóch części, całość miała razem niecałe 20 tysięcy słów. Przygotowałam sobie na start dwa kolaże, te same, które widzicie teraz nad rozdziałami 1 oraz 2. Opublikowałam mój wstępniaczek i prolog, po czym, zadowolona z siebie, zaczęłam składać do kupy resztę.

Tu zaczęły się schody.

Im dłużej siedziałam nad szkicami, tym mniej pasował mi efekt końcowy. Long story short - dzięki różnym rozmowom i lekturom odkryłam, że zabieranie głosu, gdy się nie ma osobistych doświadczeń, to zdradliwa rzecz. Łatwo o zawłaszczanie przestrzeni, projekcję różnych własnych wyobrażeń - tego bardzo chciałam uniknąć. Każdy fragmencik historii Marlene został pod tym kątem zbadany przez mojego Wewnętrznego Krytyka, a kto mnie zna, ten wie, że ogólnie kolega nie wpada zbyt często XD Potrzebowałam pewności, dał mi ją czas oraz przepisywanie kawałka po kawałku. Ot, cały sekret stojący za tym, czemu publikacja zajęła tyle czasu, a ,,Edukacja Marlene" ma dziś 68 722 słowa.

Ciekawostki:

1. Tytuł luźno nawiązuje do sztuki oraz filmu ,,Edukacja Rity". Główną bohaterkę (graną, swoją drogą, przez kultową Molly Weasley, czyli Julie Walters) poznajemy w przełomowym momencie, kiedy dość ma już roli, w której zamknęły ją społeczne oczekiwania. Początkowo zamierza tylko uzupełnić wykształcenie i zrealizować dawniej odłożone ambicje, jednak z czasem całe jej życie ulega zmianie. Podobnie jest z Marlene - podczas roku sumów uczy się przede wszystkim samej siebie.

2. Poza prologiem i pierwszym rozdziałem, jedyną częścią opowiadania zachowaną w całości z oryginalnej wersji jest rozmowa z Syriuszem w rozdziale 6.

3. Wątek wozaka Stanleya został dodany już później, w trakcie redakcji. Idealny dowód na to, że leżakowanie jest dobre nie tylko dla brzuszka po obiedzie, ale i tego, co się napisało.

4. Może ktoś się kiedyś zastanawiał, o co mi chodziło z pozostawieniem oryginalnej wersji imienia Marlene? Jeśli nie, to i tak Wam powiem - choć w kanonie zostało przetłumaczone, ja zrobiłam inaczej z uwagi na nazwę shipu Dorlene oraz ogólne dopasowanie imion bohaterek do siebie. Czysto subiektywna rzecz.

5. Moim założeniem podczas pisania było to, że środowisko czarodziejów cechowała, nazwijmy to, o poziom wyższa tolerancja niż ta u niemagicznej populacji Wielkiej Brytanii w latach 70. Pisanie o wymyślonym uniwersum daje ten przywilej XD Mimo wszystko zostało ono przez autorkę osadzone w realnym kraju oraz punkcie czasowym. Mugolski świat, siłą rzeczy, musiał przenikać do Hogwartu, bo wywodziło się z niego wielu uczniów. Stąd różne wtrącenia, ciekawostki, czasem rozwijane przeze mnie w przypisach - o wiele mniej, niż mnie kusiło, bo jednak, ostatecznie, na Watt chodzi nam o rozrywkę. Generalnie era Huncwotów z perspektywy społeczności queer przypadała na bardzo ciekawe, stosunkowo ,,luźne" czasy, o czym trudno pamiętać, gdy myśli się perspektywą polską. Wrzucam w komentarzu dwie książki, które były dla mnie szczególnie przydatne podczas pisania, ale też tak w ogóle, w życiu. Może i Was zainteresują <3

Plany

Nie wykluczam korekty tego opowiadania, ale zmiany będą kosmetyczne (przecinki, itp. :P).

Bonusy zdecydowanie kiedyś tu zawitają.

Podziękowania

Jestem szalenie wdzięczna za KAŻDĄ wizytę tu, gwiazdeczkę, komentarz, wiadomość gdziekolwiek - po prostu za szansę daną temu opowiadaniu! Nie mogłabym jednak nie wyróżnić kilku osób szczególnymi podziękowaniami za aktywność, która bardzo mnie motywowała na tej niełatwej, acz przyjemnej drodze ;)

DanutaLFantastic_Nifflerjesieeniara, JulieSnow47justinemariemLawendovaMiltonka, milorzab, Mystic-knight, naziarnkugrochupersis-tence -

DanutaL, Fantastic_Niffler, jesieeniara, JulieSnow47, justinemariem, Lawendova, Miltonka, milorzab, Mystic-knight, naziarnkugrochu, persis-tence -

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

A wszystkim osobom, które odnalazły w historii Marlene i Dorcas własne przeżycia, wysyłam MIŁOŚĆ. 

Do zobaczenia w różnych zakamarkach Wattpada ;)

Edukacja Marlene [Dorlene, Era Huncwotów]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz